To nie tak miało być. Remis Mazowsza w Stanisławicach

Przez pierwsze dwa kwadranse piłkarze czerwonej latarni Radomskiej Ligi Okręgowej praktycznie ani razu nie zdołali przekroczyć z piłką własnej połowy, ale kiedy już im się to udało i wywalczyli rzut rożny, to Mazowsze od utraty gola uratowała poprzeczka.

Grójczanie odpowiedzieli kilka minut później. Rafał Sobczak odegrał do Mikołaja Nojka, a ten wpakował piłkę do pustej bramki.

Niestety, tuż przed końcem pierwszej połowy bramkarz żółto-niebieskich Cezary Przybylski w niegroźnie wyglądającej sytuacji otrzymał zbyt lekkie podanie od jednego z kolegów i musiał się ratować faulem. Sędzia ukarał go czerwoną kartką, a całą drużynę rzutem karnym, którzy rywale zamienili na gola.

Mimo gry w osłabieniu podopieczni Konrada Główki zdołali wyjść na prowadzenie. Z jedenastki trafił niezawodny Rafał Sobczak.

W końcówce meczu Mazowsze mogło nawet podwyższyć. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał jednak Tomasz Jaskólski. Gospodarze szybko wyprowadzili kontrę, po której zdobyli wyrównującą bramkę.

Za tydzień na Laskową przyjedzie silna Polonia Iłża. Grójczanie na ten mecz wybiegną bez podstawowego bramkarza, bowiem Przybylski będzie pauzował za czerwoną kartkę.

KP Stanisławice – Mazowsze Grójec 2:2
Gole dla Mazowsza: Nojek M., Sobczak
Skład Mazowsza: Przybylski - Gałka, Lisiecki, Kalinowski, Karls, Złoch, Dąbrowski, Kasperek, Sobczak, Wierzbicki, Nojek M.

mat