Wypadek na skrzyżowaniu Jana Pawła II i P.O.W.

O nie mam nadzieję, że nikomu nic się nie stało. Pozdrowienia dla całej rodzinki ;*

Sprzedam Opla

po co komu znaki na drodze? nauka czytania ze zrozumieniem się kłania, również znaków drogowych.

Ty nigdy nie wymusiłaś/eś nikomu pierwszeństwa?

Na tym skrzyżowaniu to nie dość że wymuszają pierwszeństwo to jeszcze jak wyjeżdżasz spod znaku STOP to trąbią na ciebie żebyś się pospieszył bo baranowi za tobą tak się spieszy że aż łapami macha za kierownicą.

Ty pewnie nawet prawka nie masz a najmadrzejsza z calej wsi

Tak to jest jak ludzie prawo jazdy w chipsach znajdują...

czemu mnie to bawiXDDD

Żałośni jesteście z tymi komentarzami. Powinien być zakaz dodawania komentarzy. Wstyd, tym bardziej, że większość z Was jest kierowcami. Najmądrzejsi w całym mieście... ale jak wszyscy do kościoła pójdą. Pozdrawiam.

Temu gościowi co wymusił powinni prawko zabrać z miejsca za takie coś.

Debilizim, brak uwagi na drodze, jest tylko zagrożeniem dla innych.

Takich ludzi nie ma co się żałować, trzeba po prostu im zabrać na stałe prawo jazdy + bardzo duża kara finansowa.

Następny ćwok - sędzia sprawiedliwy.

Może nie zabierać uprawnień, ale chociaż skierować na obowiązkowe kilkanaście godzin szkolenia.

Mam wrażenie, że niektórzy wypowiadający się - bronią sprawcy. Przecież jego wina jest ewidentna!
Nie po to kandydat na kierowce bierze udział w kursie, by po otrzymaniu uprawnień narażał życie innych (jadących prawidłowo).

Następny z rozumowaniem i umiejtnościami typu kierowca Hyundai-a ... głupia odpowiedź typu:
"Ty nigdy nie wymusiłaś/eś nikomu pierwszeństwa?"
świadczy jedynie o poziomie jej autora!

A nie po myślicie że kierowca forda też miał trochę swojego wkładu?? Jakby jechał 50 km/h to by nie dachował fizyka się klania

Nie podniecaj się QAZ. Każdy popełnia błędy, czasem się zamyśli, czasem jest zmęczony, czasem warunki pogodowe takie jak oślepiające słońce są przyczyną. Wina jest ewidentna, ale przestańcie pieprzyć o zabieraniu prawa jazdy. Prawo mówi, że dopóki nie ma rannych to jest zwykła groźnie wyglądające w tym przypadku kolizja. Są ranni lub zabici jest wypadek i sąd, wyrok. Uderzenie w tym przypadku nie musiało być duże. Wysoko położony środek ciężkości w Hyundai-u + zklinowanie na kraweżniku = dachowanie.

Tobie kłania się ortografia i brak myślenia. Zastanów się, jak od "progu spowalniającego", do skrzyżowania, przy wilgotnej nawierzchni - kierowca Forda mógł rozwinąć prędkość większą, niż dopuszczalna?!
Po prostu uderzył w wymuszającego pierwszeństwo tak niefortunnie, że doprowadziło to do dachowania.

Oj bystry to ty nie jesteś!
Popatrz na zdjęcia ... chyba płatek padającego śniegu oślepił kierowcę, a nie słońce.

Jesteś kierowcą - to myśl (chociaż pewnie to dla ciebie za trudne).
świeci słońce - załóż okulary przeciwsłoneczne.
Jesteś zmęczony - nie wsiadaj za kierownicę.

Ponadto co ma środek ciężkości w Hyundai-a - do przewróconego Forda?!

WGR i wszystko jasne

Roztrząsasz idioto szczegóły, a nie rozumiesz treści. Twierdze, że wiele szczegółów ma no wpływ.
Specjalnie tego nie zrobił/a dlatego nazywa się to wypadek. Po za tym patrze na przewrócony samochód i nie wiem czy to Hyundai czy Ford.
Fakt jest taki ze samochód jest wysoki co miało wpływ na dachowanie.

Niestety, hołota która nie umiała cię dobrze wychować - nauczyła cię jedynie obrażać innych.
Szkoda mojego czasu na dyskusję z brakującym ogniwem w teorii Darwina.

Sprawca wypadku powinien płacić wyższe OC. 200%.