Lot renault scenic musiał być widowiskowy, samochód wypadł z trasy, przebił się przez barierki, wysepkę i wylądował w rowie. Po wszystkim kierowca uciekł - pisze portal "Echa Dnia".
Do dachowania pojazdu marki renault doszło w poniedziałek 1 maja około godz. 16.00 na wiadukcie nad trasą S7 (ul. Mogielnicka). Jak relacjonuje portal "Echa Dnia", ślady wskazują, że renault scenic wypadło z trasy S7, przeleciało przez wysepkę, staranowało bariery energochłonne i dachowało do rowu.
Kierowca uciekł, w samochodzie nie było też pasażerów - czytamy.