Podopieczni Jerzego Engela juniora wywieźli punkt z trudnego terenu w Lipsku, remisując bezbramkowo z piątą w tabeli Powiślanką.
- Był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, po którym zawodnicy odczuwali duży niedosyt, bowiem stworzyli sobie kilka dogodnych okazji do rozstrzygnięcia spotkania na naszą korzyść – mówi szkoleniowiec grójczan.
Jerzy Engel jr podkreśla, że jego drużyna szczególnie dobrze wyglądała w obronie, a Kacper Filewski był w tym spotkaniu praktycznie bezrobotny. Na wyróżnienie zasłużyli zwłaszcza Arkadiusz Gałka oraz Daniel Złoch.
W zespole gospodarzy jednym z bohaterów był natomiast bramkarz, który w pierwszej połowie obronił groźne uderzenia Karola Praska i Daniela Złocha, a po przerwie dwukrotnie odbijał strzały Kacpra Ostrowskiego.
- Jestem usatysfakcjonowany. Co prawda nie wygraliśmy, ale mecz był toczony w szybszym tempie niż poprzednie. To dobry prognostyk na przyszłość, że potrafimy rywalizować z takimi drużynami jak Powiślanka – podsumowuje Jerzy Engel jr. – Zdaję sobie sprawę, że za tydzień poprzeczka pójdzie jeszcze wyżej, bowiem przyjeżdża do nas wicelider z Wierzbicy, który wygrał 5:1 z Warką – zaznacza trener.
Był to pierwszy remis żółto-niebieskich w rundzie rewanżowej. Mecz z Orłem Wierzbica na stadionie przy ulicy Laskowej zaplanowano na sobotę 3 czerwca na godzinę 16.00.
Powiślanka Lipsko – Mazowsze Grójec 0:0
Skład Mazowsza: Filewski - Grygiel, Wierzbicki, Gałka, Kozłowski, Prasek (70. Dulemba), Konopka J., Złoch, Derewicz, Ostrowski, Sosnowski