- To co znalazłam na stronie zyciegrojca.pl napełnia mnie niesmakiem, a także oburzeniem - pisze w liście otwartym Hanna Sikora. - Piszemy o tym, co dotyczy naszego miasta - odpowiada redakcja.
Oto treść listu, jaki trafił na skrzynkę mailową naszej redakcji:
List otwarty do Redakcji portalu i gazety Życie Grójca
Szanowni Państwo!
Grójec w mentalności wielu źle się kojarzy - a to głównie przez znany, a niepochlebny zwrot, stosowanym gdy ktoś robi coś głupiego: Coś pan z Grójca? Ja jednak ze wzruszeniem wspominam ulicę Piotra Skargi, park i Szkołę nr 3, gdzie minęło moje dzieciństwo. Mimo, że od kilku lat mieszkam na pomorzu to staram się pamiętać o moim rodzinnym mieście. W Internecie śledzę wszystko co może dotyczy mojego miasta.
Jednak to co znalazłam na stronie zyciegrojca.pl napełnia mnie niesmakiem, a także oburzeniem. Chodzi o filmik "Seks w małym mieście". Niesmakiem napełnia mnie treść, a oburzeniem fakt, że filmik promowany jest przez portal miejski, tworzony przez Grójecki Ośrodek Kultury.
Zaczepieni przez jakieś dwie dziewczyny ludzie coś tam mówią w sposób wymijający o seksie, striptizie i klubach go-go, czemu się nie dziwię. A co mają odpowiedzieć?
Nie rozumiem jednak, czemu instytucja - której zadaniem jest upowszechniać kulturę wśród mieszkańców - zamieszcza na swoim portalu filmik o tak niskim poziomie. Ja za taką kulturę dziękuję i dziękuję za to, że znalazła się ona w Internecie.
Po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła Grojec otwierają się linki: do Wikipedii, urzędów w Grójcu i Życia Grójca od razu z opisem: "Co sądzisz o stripteasie?". Tak na marginesie mimo, że obie formy: stripteas i striptiz są poprawne to ja wolę używać formy spolszczonej striptiz.
To teraz jak ktoś będzie szedł do klubu go-go, gdzie jest striptiz to będzie można go zapytać: Coś pan z Grójca?
z poważaniem
Hanna Sikora
O ustosunkowanie do treści tego listu, zwróciliśmy się do redakcji Życia Grójca, oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy:
Odpowiedź redakcji gazety i portalu Życie Grójca na list otwarty Pani Hanny Sikory
Szanowna Pani Hanno,
Miło nam, że nasi Czytelnicy chętnie wyrażają swoją opinię. Cieszy nas to tym bardziej, ponieważ to znak, że nasz portal nie jest Państwu obojętny i zależy Państwu na jego treści.
Artykuł dotyczący filmu pt. „Seks w małym mieście - Grójec” zamieszczony na naszej stronie internetowej ma charakter czysto informacyjny. Naszym celem było powiadomienie mieszkańców, że taki film został zrealizowany w naszym mieście. Nie mieliśmy zamiaru nikogo zniesmaczyć, tym bardziej, że filmik to zwykła sonda uliczna. Nie ma w nim żadnych gorszących, ani obrazoburczych scen. Gazeta i portal Życie Grójca mają charakter kulturalno-informacyjny, dlatego staramy się informować naszych Czytelników o wszystkim, co dotyczy naszego miasta i jest w jakikolwiek sposób z nim związane.
Nie jesteśmy jedynym medium, które pisze na temat programu sióstr Dellfiny Dellert i Doroty Konarskiej. Publikacje na ten temat, udostępniające odcinki programu ukazały się w mediach lokalnych np. e-garwolin.pl czy tygodniksiedlecki.com, ale również ogólnopolskich, tydzień temu na newsweek.pl pojawił się obszerny artykuł dotyczący programu „Seks w małym mieście”.
Piszemy o tym, co dotyczy naszego miasta. Jeśli taki program był nagrywany na ulicach Grójca i wypowiadali się w nim grójczanie - napisaliśmy o tym, bo to wiąże się z Grójcem. Jednak każdy ma prawo do własnego zdania i jego wyrażania, dlatego dziękujemy za to, że chciała Pani podzielić się z nami swoją refleksją.
Pozdrawiamy
Redakcja Życia Grójca
To film, który wywołał kontrowersje:
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?