Nie udało się uratować życia 76-letniego Wiesława Wróblewskiego. Był cenionym kolekcjonerem i pasjonatem zabytkowych samochodów. Jadąc Citroenem Condesa 2CV miał wypadek na trasie S7 w okolicach Grójca.
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 10.00 na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Widów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na prostym odcinku drogi kierowca pojazdu dostawczego marki volkswagen najechał na tył zabytkowego auta. Jego kierowca w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala, gdzie po czterech dniach walki o życie, 28 maja o godzinie 21:20, zmarł.
"Wiesław Wróblewski był znany z dbałości o detale i autentyczność swoich pojazdów, co czyniło jego kolekcję wyjątkową. Jego zaangażowanie i pasja były inspiracją dla wielu młodszych kolekcjonerów i miłośników motoryzacji. Jego śmierć jest ogromną stratą dla całej społeczności związanej z zabytkowymi pojazdami. Wszyscy do samego końca wierzyliśmy w cud. Rodzinie oraz znajomym składamy najszczersze wyrazy współczucia" - czytamy na portalu Miejski Reporter.
Okoliczności tragedii ustala policja pod nadzorem prokuratury.