Grójczanie pewnie pokonali w ostatnim meczu rundy jesiennej 4:0 (1:0) Sadownika Błędów. Hattrickiem popisał się Michał Ścisłowski, a jedną bramkę dołożył Mariusz Kulczycki. Dzięki zwycięstwu TKKF został wicemistrzem jesieni. Ma tyle samo punktów co prowadzący w tabeli LKS Jedlińsk.
Drużyna z Błędowa przed niedzielnymi zawodami zapowiadała, iż nie przyjedzie do Grójca tylko się bronić. Tak też było. Sadownik rozpoczął mecz bardzo dobrze i postawił TKKF trudne warunki. Jednak pierwsi na prowadzenie wyszli podopieczni Mariusza Kotańskiego, i do końca meczu to oni przeważali. W 21.minucie po szybkim kontrataku Maydachevskyi odegrał do Ścisłowskiego, który skierował piłkę do pustej bramki. Co prawda goście domagali się odgwizdania spalonego, ale sędzia na ich protesty pozostał niewzruszony.
Przed przerwą grójczanie mogli prowadzić jeszcze wyżej, ale nie wykorzystali żadnej z kilku doskonałych okazji.
Worek z bramkami otworzył się za to w drugiej połowie. W 52.minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kotańskiego głową piłkę w siatce umieścił Ścisłowski. Następnie składną akcję całego zespołu wykończył Kulczycki. Ozdobą meczu była czwarta bramka, kiedy Ścisłowski głową przelobował wysuniętego golkipera gości, i tym samym skompletował hattricka.
Po dobrym meczu TKKF zasłużenie pokonał Sadownika 4:0. Dzięki temu zwycięstwu powrócił na drugie miejsce w tabeli, a w związku z tym, iż była to ostatnia kolejka w rundzie jesiennej, piłkarze z Grójca spędzą zimę na fotelu wicelidera. Mają tyle samo punktów – 31 – co LKS Jedlińsk, jednak zespół spod Radomia ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań.
TKKF Grójec – Sadownik Błędów 4:0 (1:0)
Gole: Ścisłowski (21., 52., 78.) Kulczycki (65.)
Skład TKKF: Wójcik – Woźniak, Lepa, Wierzbicki, Czacharowski, Kulczycki (85. Stefański), Kotański (85. Deryng), Rusek, Błociszewski, Ścisłowski, Maydachevskyi
Mateusz Adamski