Na dwa tygodnie przed inaugurację rundy rewanżowej IV ligi grójeckie Mazowsze pokonało w meczu towarzyskim KS Paradyż. O zwycięstwie zadecydowały dwa trafienia Pawła Grodzkiego z ostatniego kwadransa meczu.
Na sobotnie zawody trener Andrzej Prawda nie mógł wystawić najmocniejszej jedenastki, bowiem z różnych powodów zabrakło trzech podstawowych graczy: Ndakizy, Piotra Cudnego oraz Bartłomieja Rotuskiego.
Wynik meczu już w 8.minucie ładnym lobem otworzył nowy ukraiński rozgrywający Mazowsze, Anatolij Titunin. Z prowadzenia grójczanie nie cieszyli się, jednak długo, gdyż trzy minuty później po rzucie rożnym i błędach w defensywie wyrównał Jakub Kos.
Później przez wiele minut gra była szarpana i toczyła się głównie w środku pola, chociaż Mazowsze zaprezentowało kilka ciekawych akcji na skrzydłach.
Mecz rozstrzygnął się w ostatnim kwadransie. Dwa razy akcję całej drużyny wykańczał Paweł Grodzki, i ostatecznie żółto-niebiescy wygrali spotkanie 3:1.
Sobotnie zawody pechowo skończyły się dla wychowanka grójeckiego klubu – Michała Dusińskiego – któremu w 15.minucie odnowiła się kontuzja i musiał opuścić plac gry.
MAZOWSZE GRÓJEC – KS Paradyż 3:1
Gole: Titunin (8.), Grodzki (75., 88.) – Kos (11.)
Skład Mazowsza: Majos – Podgórski, Fogler, Paradowski, Stolarek, Złoch, Dusiński, Titunin, Lesisz, Kucharski, Grodzki
Grali także: Sobczyk, Czerwiński, Pawlikowski, Derewicz
Mateusz Adamski