Zespół z Taczowa postawił piłkarzom TKKF trudne warunki, ale ostatecznie to grójczanie cieszyli się z kompletu punktów, wygrywając niedzielne zawody 3:2 (1:1).
Dla TKKF bramki zdobyli Wojtulewicz, Rusek i Baranowski z rzutu karnego.
O dużym pechu może mówić obrońca grójczan - Paweł Lepa, który w pierwszej połowie po starciu z rywalem opuścił plac gry, a w przerwie został przewieziony karetką do szpitala w Radomiu. Jak się dowiedzieliśmy, piłkarz skręcił staw skokowy, i prawdopodobnie w tym sezonie już nie zagra.
mat