Niewykluczone, iż już za dwa tygodnie kierowcy podróżujący do stolicy nie będą musieli stać w koszmarnych korkach w Raszynie.
Jak informuje, bowiem warszawski dodatek do „Gazety Wyborczej” właśnie za dwa tygodnie otwarty zostanie kluczowy fragment nowej ekspresowej wylotówki w stronę Katowic.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła, że wystąpiła do nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie kluczowego, pięciokilometrowego odcinka nowej wylotówki od południowej obwodnicy Warszawy (od węzła Opacz) do Janek, czyli do połączenia z istniejącą trasą katowicką.
Oznacza to, iż natężenie ruchu w Raszynie, gdzie dotychczas spotykały się prowadząca z Grójca trasa S7 i trasa katowicka powinny być mniejsze, ponieważ spora część aut zamiast do Raszyna pojedzie bezpośrednio do Warszawy nową ekspresówką.
Sprawa korków w Raszynie powinna zostać rozwiązana całkowicie jeszcze w tym roku. Do grudnia mają bowiem potrwać prace przy budowie odnogi ekspresówki w stronę trasy S7, z której korzystają mieszkańcy Grójca i Powiatu Grójeckiego. Do połączenia obu dróg dojdzie w Sękocinie, gdzie niedawno drogowcy stworzyli prowizoryczne rondo.
mat, warszawa.gazeta.pl