"Wowa" razy cztery i trzecie z rzędu zwycięstwo TKKF

TKKF Grójec (fot. Mateusz Adamski)

Dzięki czterem trafieniom ukraińskiego pomocnika Maydachevskiy-ego oraz bramce Przemysława Woźniaka TKKF pokonało na wyjeździe 5:1 LKS Potworów.

LKS Potworów - TKKF Grójec 1:5 (1:4) !

Trzecia kolejka i trzeci pewny komplet punktów na naszym koncie.

Od początku spotkania widać było różnice między obiema drużynami w tabeli. Dosłownie od pierwszych minut pokazaliśmy kto walczy o najwyższe cele w tym sezonie i już w 2 minucie meczu Maydachevskiy otworzył wynik spotkania po pięknym strzale z rzutu wolnego. W prawdzie LKS odpowiedział szybko i wyrównał stan meczu, ale parę minut później znów świetnym strzałem popisał się Wowa - tym razem po podaniu od Mariusza Kotańskiego. Gospodarze gubili się w każdej formacji czego potwierdzeniem był katastrofalny błąd bramkarza, który trafił Wowe piłką tak niefortunnie, że ta wpadła do pustej bramki. Cała pierwsza połowa toczyła się w napiętej atmosferze z którą nie radził sobie sędzia główny tego spotkania czego efektem było mnóstwo fauli i przepychanek. Kolejny z tych fauli wykorzystał z rzutu wolnego Maydachevskiy i dołożył tym samym czwarte trafienie. Niestety na tym strzelanie naszego najlepszego snajpera się skończyło. Po jednym ze stałych fragmentów "Wowa" został uderzony w polu karnym przez obrońcę lecz arbiter główny nie widział tego zdarzenia i w efekcie po wymianie zdań tylko nasza drużyna została ukarana czerwoną kartką. Do przerwy wynik już się nie zmienił i do szatni schodziliśmy z trzema bramkami przewagi.

Druga odsłona meczu pomimo naszego osłabienia niczym nie różniła się od pierwszych 45 minut. Zawodnicy z Potworowa nie mieli żadnego pomysłu na naszą obronę, a bramce strzeżonej przez Igora Strzygę zagrozili tylko raz w końcówce spotkania. Na 5:1 wynik meczu ustalił Przemek Woźniak po uderzeniu z pola karnego w długi róg bramki. W doliczonym czasie gry jeden z zawodników LKS-u otrzymał czerwoną kartkę za dyskusje z sędzią.

Za tydzień czeka nas bardzo ważny mecz z Chojniakiem Wieniawa, który bardzo dobrze zaczął ligowe rozgrywki i w tabeli plasuje się tuż za nami.

Skład TKKF: Strzyga - Lepa, Korczak, Wierzbicki, Baranowski, Woźniak, Rusek, Kocięba, Maydachevskiy, Kotański, Kulczycki.

Grali także: Kamil Małecki, Kołaczyński.

Bramki dla TKKF: 4x Maydachevskiy, Woźniak.