W miniony weekend koszykarze rocznika 2006 wyruszyli w daleką (650 km) podróż do Kłajpedy. Pojechali by zmierzyć się z koalicją drużyn z Litwy i Łotwy. W kraju gdzie koszykówka to religia, a każdy chłopiec chce zostać legendarnym Sabonisem, nie było łatwo.
Poziom był bardzo wysoki. Dzieciaki z Grójca to jedna z najlepszych (jeśli nie najlepsza) drużyn w Polsce. Biliśmy się jak równi z równym. W półfinale pechowo przegraliśmy z gospodarzami 6 punktami. W meczu o trzecie miejsce pokonaliśmy fantastyczną drużynę ALITUS. - komentował Ireneusz Juraszewski
Ten mecz to popis Antka Juraszewskiego, który rzucił 29 punktów trafiając 5 razy za trzy punkty na 6 rzutów. Najbardziej wartościowym zawodnikiem całego turnieju w naszej drużynie został Antek Longin Marciński. Ten wyjazdowy turniej można śmiało zaliczyć jako kolejny sukces naszych młodych koszykarzy. Za dwa tygodnie drużyna wystąpi w Turnieju o Puchar Burmistrza Jacka Stolarskiego.
