Doszło go kolejnego nieszczęśliwego wypadku w chłodni z kontrolowaną atmosferą.
Jak podaje portal e-sadownictwo.pl, wczoraj, w godzinach porannych, w miejscowości Boruty (gmina Belsk Duży) zmarł 45-letni sadownik. Okoliczności zdarzenia są badane, jednak najprawdopodobniej przyczyną było uduszenie. Do podobnego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Konarach (gmina Warka), gdzie w chłodni z kontrolowaną atmosferą znaleziono ciało 63-letniej kobiety.
To już trzecie takie zdarzenie w naszej okolicy w tym roku. Policja prosi o zachowanie ostrożności, i nie wchodzenie do chłodni bez masek tlenowych.