Zdziwienie i niedowierzanie to reakcja zarządu Piaseczyńsko-Grójeckiego Towarzystwa Kolei Wąskotorowej po decyzji rady miejskiej, która zapadła podczas sesji 2 września. Środki, które udało się pozyskać na rewitalizację kolejki w porozumieniu z pozostałymi gminami, nasi radni postanowili przeznaczyć na inne cele. Decyzja ta budzi wiele kontrowersji.
Przedmiot sporu, jakim jest kolejka wąskotorowa to własność czterech gmin - Piaseczna z 68% udziałów, Grójca do którego należy 30 % udziałów spółki oraz Belska Dużego i Błędowa z udziałami po 1%. Dzięki zaangażowaniu Towarzystwa Kolei oraz porozumieniu włodarzy 4 gmin, wreszcie udało się osiągnąć porozumienie z Ferrero i otrzymać spory dochód, który to w całości miał zostać przeznaczony na rewitalizację terenów kolejki. Dzierżawa wynikająca z zajęcia pasa kolejki pod kabel energetyczny stała się sporym zastrzykiem środków, ale nie do końca akceptowanym przez gminy, które mają tylko po 1% udziałów. Uzdrowienie terenów wokół stacji i wzdłuż torów nie będzie możliwe bez wzajemnego zrozumienia obecnych współwłaścicieli, bez dobrej woli teren nigdy nie przyniesie żadnego pożytku mieszkańcom i turystom.
Nie po kolei
Burmistrz Dariusz Gwiazda zgodnie z przysługującym mu prawem zgłosił projekt uchwały budżetowej, w którym zaproponował, żeby środki finansowe uzyskane z dzierżawy pasa kolejki wąskotorowej w wysokości 277 tys. zł przeznaczyć zgodnie z porozumieniem gmin - współwłaścicieli tych terenów na uporządkowanie dworca kolejki PKP i przyległego terenu oraz wycięcie drzew wzdłuż linii kolejowej, na której to Piaseczyńsko-Grójeckie Towarzystwo Kolei Wąskotorowej od dawna proponuje uruchomienie przejazdów drezynami od Grójca do Małej Wsi. Towarzystwo wykonało autorski projekt drezyny, która już była „wkolejona” na pikniku w Małej Wsi a na święto 600-lecia uruchomione zostaną jej przejazdy na ul. Jatkowej w Grójcu.
Tymczasem przewodniczący rady miejskiej w imieniu klubu opozycyjnego do burmistrza, złożył wniosek o zmianę podziału ww. środków wypracowanych zysków przez zarząd kolejki, przeznaczyć na projekt ścieżki rowerowej oraz projekt rozbudowy szkoły podstawowej w Lesznowoli, a jedynie ok.20% zostawić na prace związane z dworcem i kolejką. Zdziwienia nie krył burmistrz, który mówił o ustaleniach z innymi gminami: Cały czas powtarzam, że są to dodatkowe pieniądze, które wpłynęły z tytułu zajęcia pasa kolejki. Byłoby naprawdę nieuczciwe wobec gminy Piaseczno, która chce zainwestować swoje środki na ratowanie kolejki, a my te dodatkowe pieniądze przeznaczamy na inne swoje cele. Pozostali udziałowcy mogliby również wykorzystać te pieniądze na swoje wydatki, ale w ten sposób nigdy nie osiągniemy porozumienia. Ta kwota nie ma najmniejszego wpływu na zachwianie projektu czy też inwestycji w rozbudowę szkoły czy też projektu PSP nr 1 – tłumaczył włodarz. Warto dodać, że 600 tys. zł, które Piaseczno pozyskało z tytułu udziałów, zamierza w większości przeznaczyć na rewitalizację terenów kolejowych na terenach 4 gmin. - Zastanawiam się dlaczego w jednym regionie Polski drwale reaktywowali kolej, a tu, gdzie są 4 bogate gminy jest problem(...) skoro nasz burmistrz umawiał się z przedstawicielami władz samorządowych (...) to dżentelmeni nie rzucają słów na wiatr, a teraz “wypiąć się” i zrezygnować z tej sprawy byłoby nie w porządku.- stwierdził radny, Janusz Dulemba. Na jego wniosek Michał Duraj V-ce Prezes Piaseczyńsko-Grójeckiego Towarzystwa Kolei Wąskotorowej, został dopuszczony do głosu. Wcześniej burmistrz wnioskował parokrotnie do przewodniczącego w tej sprawie, ale bezskutecznie.
Burmistrz Dariusz Gwiazda poinformował radnych o zbliżającym się spotkaniu w dniu 11.09.2019 włodarzy 4 gmin, którego agendą będzie ustalenie finansowania rewitalizacji kolejki. Burmistrz podsumował dyskusję słowami, iż w sprawach pryncypialnych dla gminy każdy powinien kierować się nie zasadą Rządź i Dziel ale Myśl i Dziel, za co otrzymał brawa z widowni (...) Cały artykuł na stronie Życia Grójca pod tym linkiem --->>Życie Grójca - Kolej przedmiotem politycznych rozgrywek ?