W poniedziałek wczesnym rankiem w miejscowości Kępina doszło do pożaru murowanego budynku gospodarczego.
Spłonęła murowana stodoła, która służyła rodzinie jako budynek gospodarczy, mianowicie przechowalnia jabłek, pakownia oraz skład maszyn sadowniczych. W pożarze spłonął ciągnik, dwa wózki widłowe, opryskiwacz sadowniczy "ślęza", opryskiwacz podwieszany na chwasty, sortownica i wywrotnica do jabłek, 150 skrzyniopalet, kompresor powietrza, paleciak i inne sprzęty o łącznej wartości około 80 tysięcy złotych.
- Naszym źródłem utrzymania jest jedynie przychód ze sprzedaży jabłek. Po utracie całego sprzętu sadowniczego, który był całym naszym dorobkiem pozostajemy bez perspektyw na przyszłość, gdyż w tym roku nie będziemy w stanie pryskać jabłek, składować ich z czym wiąże się brak dochodu i środków do życia - pisze Hanna Merska.
Rodzinę, która od 20 lat prowadzi gospodarstwo sadownicze pod Grójcem, można wspomóc przez portal Zrzutka.pl.