W ostatnim sparingu przed startem rundy wiosennej B-klasy TKKF Grójec zremisował 3:3 z rezerwami Mszczonowianki Mszczonów 3:3.
Jak czytamy na facebookowym profilu sekcji, rywale TKKF zagrali wzmocnieni kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny (zagrał m.in. bramkarz Michał Kwiatkowski, który bronił we wczorajszym meczu z Mazowszem Grójec, pauzujący za kartki wczoraj Tomasz Skórzyński czy Adam Siwirski).
W grójeckiej drużynie zabrakło Blocha, Cywińskiego, Wójcika, Czekańskiego, Karlsa, Kamińskiego, Zagrodnika i Wasiaka.
Po raz pierwszy od 5 miesięcy zagraliśmy na naturalnym boisku i zanim zdążyliśmy się do niego przyzwyczaić, straciliśmy 3 bramki – relacjonują na Facebooku zawodnicy TKKF.
W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie jedynie jedną sytuację bramkową. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się dużo korzystniej. Najpierw z rzutu wolnego trafił Kotański, później zagrał na głowę Wierzbickiego, który strzelił drugą bramkę. Na 3:3 wyrównał Deryng, którego mocne dośrodkowanie zaskoczyło bramkarza gospodarzy. Piłkę meczową zmarnował Kotański, który w sytuacji sam na sam nie trafił w bramkę.
Początek sezonu już za tydzień, pierwszym rywalem TKKF będzie LKS Pniewy.
Mszczonowianka II Mszczonów – TKKF Grójec 3:3
Gole: Kotański, Wierzbicki, Deryng
TKKF: Czerwiński (46. Stasiak)- Czacharowski, Baranowski, Deryng, Wierzbicki, Dębiński, Kotański, Woźniak (65. Stefański), Kulczycki, Rusek, Ścisłowski
mat