Od poniedziałku Bolesław Strzemiński nie jest już trenerem piłkarzy IV-ligowego Mazowsza Grójec. W środę popołudniu poznamy nazwisko jego następcy. Wiele wskazuje na to, iż będzie to doskonale znany grójeckim kibicom Andrzej Prawda.
O zmianie trenera, jako pierwsze napisało dzisiaj „Echo Dnia”. Nam udało się potwierdzić tę informację u prezesa Mirosława Łukiewicza. Jak powiedział sternik grójeckiego klubu, Bolesław Strzemiński żegna się z Mazowszem za porozumieniem stron.
A jak całą sprawę komentuje były już szkoleniowiec klubu z Laskowej? - Nie chodzi o wyniki czy inne kwestie. Po prostu od stycznia nie nadawaliśmy z zarządem na tych samych falach. Stąd moja decyzja, którą uważam za ostateczną - powiedział portalowi RadomSport.pl, Bolesław Strzemiński.
Do końca dnia powinno być znane nazwisko nowego szkoleniowca. Na popołudnie prezes Łukiewicz umówiony jest na spotkanie z dwoma kandydatami do objęcia tego stanowiska. Wiadomo, iż jednym z nich jest Andrzej Prawda, który w przeszłości trzykrotnie prowadził drużynę ze stadionu przy ulicy Laskowej. Prawda od lipca był trenerem rywali Mazowsza z IV ligi - piłkarzy Józefowii Józefów, którzy obecnie zajmują dziesiąte miejsce w tabeli.
Strzemiński pracował w Grójcu od początku 2013 roku. Najpierw przebudowany przez niego zespół zdołał uniknąć spadku do IV ligi, a na półmetku obecnego sezonu uplasował się na wysokiej czwartej pozycji w tabeli, chociaż apetyty były większe, gdyż przez większość rundy Mazowsze biło się o fotel lidera z rezerwami Pogoni Siedlce. Dodatkowo podopieczni Strzemińskiego doszli do finału Pucharu Polski na szczeblu ROZPN, gdzie po rzutach karnych ulegli Radomiakowi II Radom.
Na inaugurację rundy wiosennej w ostatnią sobotę Mazowsze uległo 0:1 Mszczonowiance Mszczonów po samobójczym trafieniu Mateusza Stolarka.
mat / echodnia.eu / RadomSport.pl