Czytelnik: kierowcy, uważajcie pomiędzy Grójcem a Tarczynem!

Trasa Grójec - Tarczyn w budowie (fot. GDDKiA)

Jeden z naszych Czytelników alarmuje o niebezpiecznych sytuacjach do jakich dochodzi na drogach lokalnych wzdłuż nowej trasy S7 na odcinku Głuchów – Tarczyn.

Przypomnijmy, iż w czwartek drogowcy przełożyli ruch z dróg lokalnych na docelowe jezdnie trasy S7. Oznacza to, że kierowcy za rondem na drodze krajowej nr 7 w Rembertowie, do początku obwodnicy Grójca mają do dyspozycji po dwa pasy ruchu w każdym kierunku.

Dotychczas drogi lokalne dwoma pasami prowadziły w jednym kierunku: albo na Warszawę albo na Grójec. Od czwartku się to zmieniło. Z każdej strony S7 jeden pas drogi lokalnej prowadzi w kierunku Grójcu, a drugi w kierunku Warszawy.

W sobotę zadzwonił do nas Czytelnik, który wracał od strony stolicy. Na wysokości Głuchowa nieomal nie doszło do czołowego zderzenia po tym, jak kierowca seata jadący w kierunku Warszawy pędził lewym pasem, zamiast jechać prawym. – Tragedia była naprawdę blisko. Kierowcy jeżdżą na pamięć – alarmuje Czytelnik, i prosi o przekazanie apelu, aby zachować szczególną ostrożność.