Od kilku dni mieszkańców bloków przy ul. Medalowej w Grójcu o dość wczesnych godzinach rannych budzi ryk przejeżdżającego motocyklu sportowego typu ścigacz.
O problemie poinformował jeden z naszych Czytelników, który prosi o zachowanie anonimowości.
Jak opisuje, sytuacja ma miejsce od kilku dni między godziną 5 a 6 rano. Ulicą Medalową przejeżdża motocyklista na ścigaczu. Nie byłoby w tym nic złego i nadzwyczajnego, gdyby nie ryk, jaki wydobywa się z motocykla. – Sprawia, że wstajemy na równe nogi – przyznaje mieszkaniec. Jak przy tym zaznacza, nie jest to standardowy odgłos, jaki wydają tego typu maszyny. – To huk jakby startował samolot – dodaje.
Mieszkaniec ma też zastrzeżenia do stylu jazdy, bowiem motocyklista pędzi ul. Medalową w kierunku drogi nr 50 na jednym kole. - To jest szaleńczy rajd - podkreśla.
W niedzielę mieszkańcy zgłosili problem Straży Miejskiej w Grójcu. Usłyszeli, że zgłoszenie zostanie przekazane policji. W poniedziałek rano sytuacja się jednak powtórzyła.
Rzecznik prasowa grójeckiej policji – nadkom. Agnieszka Wójcik – w rozmowie z reporterem Grojec24.net radzi, aby tego typu sytuacje zgłaszać osobiście do Komendy Powiatowej Policji w Grójcu. Można też to zrobić mailowo lub zupełnie anonimowo za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa (można załączyć np. nagranie).
- Jeśli otrzymamy zgłoszenie to nasi funkcjonariusze we wskazanych godzinach udadzą się na miejsce i sprawdzą, czy dochodzi do takiej sytuacji – zapewnia nadkom. Wójcik.
Jak dodaje, motocyklista może ponieść konsekwencje prawne, jeśli okaże się, że zakłócanie ciszy jest z jego strony zachowaniem celowym. Będzie to wówczas zakwalifikowane, jako wykroczenie w ruchu drogowym. Policjanci sprawdzą też uprawnienia, styl jazdy motocyklisty, a także dokumenty jednośladu. Może mu grozić mandat i punkty karne, a jeśli ich nie przyjmie sprawa trafi do sądu.