TKKF i KSL zwycięskie, remis Głuchowa

TKKF Grójec pokonał wysoko 6:0 Zorzę Klwów i umocnił się na prowadzeniu w tabeli radomskiej B-klasy. Jego najgroźniejszy rywal - Chojniak Wieniawa - przegrał z Iskrą Zbrosza Duża. Lesznowola pokonała pewnie Belsk Duży 4:2, a Głuchów zremisował 1:1 z Tęczą Augustów.

TKKF GRÓJEC - ZORZA KLWÓW 6:0 (1:0) 

Bramki: Kotański 2, Ścisłowski 2, Baranowski 2.

Skład: Stasiak, Dębiński, Woźniak, Wierzbicki, Baranowski, Deryng, Ścisłowski, Rusek(75 Cywiński), Kulczycki, Kotański, Kamiński(77 Stefański)

 

TKKF po spotkaniu na swoim profilu Facebookowym napisał:

 

Pokonaliśmy na własnym boisku Zorzę Klwów 6:0(1:0). Zagraliśmy osłabieni brakiem Blocha, Karlsa, Czekańskiego, Czacharowskiego, Wiśniewskiego, Wójcika i Wasiaka. Mecz rozpoczął się dosyć nerwowo. W pierwszych 30 minutach stworzyliśmy sobie jedynie jedną sytuację bramkową, której nie wykorzystał Mariusz Kotański. W 31 minucie dobrą akcję duetu Kulczycki-Kamiński celnym strzałem zakończył Baranowski. Zaczęliśmy grać co raz lepiej, jednak piłka nie chciała wpaść do bramki po strzałach Kamińskiego, Kotańskiego czy Kulczyckiego. W drugiej połowie worek z bramkami rozwiązał grający trener Mariusz Kotański. Stworzyliśmy sobie mnóstwo stuprocentowych okazji, które wykorzystał Ścisłowski (2 bramki) a następnie Baranowski oraz Kotański. Wszystkich kibiców przepraszamy za brak miejsc siedzących na trybunach. Mecz z niezrozumiałych dla nas powodów (deszcz? nie przygotowane boisko?) odbył się na sztucznym boisku. My z naszego zadania się wywiązalismy zwyciężając 6:0.

 

 

KS LESZNOWOLA - GKS BELSK DUŻY 4:2 (1:2) 

Bramki: Kowalczyk (28.), Kołecki (51., 62.), Sieńko (85.) 

Skład: Jarosław Kołacz - Tomasz Chróścik, Łukasz Juras, Marcin Jakubczak (58' Sebastian Sieńko), Mariusz Goliański - Bartłomiej Kowalczyk (55' Łukasz Siwiec), Jakub Poniatowski (65' Łukasz Antoniewicz)(85' Sławomir Siwiec), Emil Lis, Przemysław Borkowski - Karol Kołecki, Rafał Szymański

 

Relacja ze strony KSL-u:

 

Pierwsze 10 minut zawodnicy KSL-u przespali, goście z Belska zdominowali początek spotkania. W 8 minucie po dobrej, indywidualnej akcji bramkę strzelił zawodnik gości. Strata gola wpłynęła na naszych graczy i mecz od tej pory stał się wyrównany. W 29 minucie wrzutkę Przemka Borkowskiego wykorzystał Bartek Kowalczyk, zdobywając wyrównującą bramkę strzałem, po którym piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki. Potem gra toczyła się głównie w środku pola, obie drużyny miały swoje szanse. Jedną z nich w końcówce pierwszej połowy wykorzystał grający trener belszczan. Uderzył z rzutu wolnego z około 30 metrów i co prawda Jarek Kołacz obronił strzał, ale piłka pechowo wyślizgnęła mu się z rąk i wpadła między słupki. Do przerwy przegrywamy 1-2. Na drugą połowę wyszła już zupełnie inna drużyna. W 51 minucie na 2-2 strzelił Karol Kołecki, dobijając strzał Rafała Szymańskiego. 11 minut później trafienie ponownie zaliczył Karol, tym razem pięknie lobując bramkarza gości, swoją gorszą, prawą nogą z około 25 metrów. KSL wówczas zdecydowanie przejął inicjatywę, choć GKS miał kilka okazji na zdobycie gola. W 80 minucie dobrą piłką od Łukasza Siwca dostał Przemek Borkowski. Minął obrońce w polu karnym, ale ten go jeszcze zahaczył nogą i sędzia "wskazał na wapno". Rzutu karnego niestety nie wykorzystał kapitan, Tomek Chróścik. Ta sytuacja nieco uskrzydliła gości, ale ostatnie słowo należało do nas, konkretnie do Sebastiana Sieńki, który otrzymał podanie od Przemka Borkowskiego i z 15 metrów technicznym strzałem pokonał bramkarza GKS-u. Wynik do końca nie uległ zmianie, choć obie drużyny w samej końcówce mogły zdobyć jeszcze po 2, 3 bramki. 

 

 

TĘCZA AUGUSTÓW - GPSZ GŁUCHÓW 1:1 (1:1) 

Bramki: Marek (43.) - Abramowicz (27.) 

 

Na stronie GPSZ-u czytamy:

 

Mimo trudnych warunków to Głuchów zdecydowanie lepiej wszedł w mecz i przez większość pierwszej połowy byliśmy drużyną przeważającą przy tym marnując kilka dobrych sytuacji bramkowych. Po rzucie wolnym i fantastycznym uderzeniu prawie z 40 metrów Adriana Abramowicza w 30 minucie, wyszliśmy na prowadzenie. Niestety w samej końcówce pierwszej połowy po dość łatwym ograniu naszych obrońców gospodarze zdołali wyrównać. W drugiej połowie zobaczyliśmy dużo walki i mecz się wyrównał z wskazaniem jednak na gospodarzy, ale już żadna bramka nie padła i tym samym z Augustowa wracamy z jednym punktem. 

 

 

Reszta spotkań:

 

LKS PNIEWY - MKS WYŚMIERZYCE 1:6 (1:4) 

Bramki: N.Łysakowski 3, Napiórkowski 2, Dąbrowski - dla Wyśmierzyc. 

 

ISKRA ZBROSZA DUŻA - CHOJNIAK WIENIAWA 2:1 (0:0) 

Bramki: Górski (65.), Słupek (76.) - dla Iskry. 

 

 

 

Błażej Korczak radomsport.pl, Facebook TKKF-u, gpszgluchow.futbolowo.pl, ks-lesznowola.futbolowo.pl