Dziś Mazowsze podejmie na Laskowej ostatni zespół w tabeli - PKS Radość Warszawa. Lepszej okazji na zakończenie serii 4 porażek z rzędu nie będzie.
Żółto-Niebiescy ostatni raz wygrali 1,5 miesiąca temu z UKS Łady, a później doznawali już tylko porażek.Czy przełamią się w najbliższym meczu?
Nasi rywale zamykają tabelę IV ligi, mając na koncie tylko 2 punkty, a do przedostatniej Victorii Sulejówek tracą aż 20 oczek. PKS jeszcze nie wygrał w tym sezonie, 2 razy zremisował (3:3 z Mazowszem) i 21 razy przegrał.
W rundzie jesiennej w meczu wyjazdowym Żółto-Niebieskich z Radością między słupkami bramki PKS-u stał brat Wojciecha Szczęsnego - Jan Szczęsny - ale w obecnej rundzie już nie broni.
Przed spotkaniem cały czas stoi pod znakiem zapytania obsada bramki Mazowsza. Z problemami zdrowotnymi zmaga się Prasek, który może zostać zastąpiony przez Strzygę, ale ten także może nie pojawić się w kadrze meczowej ze względu na pracę. Awaryjną opcją w bramce ma być Dusiński, nominalny obrońca, pomocnik.
Pierwszy gwizdek o godzinie 16.
Błażej Korczak mazowszegrojec.pl