Kapitan Wacław Stykowski, ps. „Hal”, bohaterski żołnierz powstania, syn Ziemi Grójeckiej

Są książki tak ważne, że nawet po latach nie tracą wartości, które mimo upływu czasu przynoszą dobre owoce. Jedną z nich jest „Paszkwil wyborczej” Leszka Żebrowskiego, której drugie wydanie niedawno się ukazało.

Książka jest odpowiedzią na artykuł Michała Cichego, który w „Gazecie wyborczej” napisał, że żołnierze AK i NSZ mordowali w Powstaniu Warszawskim Żydów. Jednym z powstańców, których „Wyborcza” kłamliwie oskarżyła o zbrodnie był pochodzący z Grójecczyzny żołnierz AK, kapitan Wacław Stykowski, ps. „Hal”, urodzony 1.11.1912 r. w Pabierowicach (obecnie gmina Jasieniec), syn Jana i Marii z Gromadzkich. W. Stykowski był jednym z wielu bohaterskich żołnierzy powstania, odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari (9.9.1944) i trzykrotnie Krzyżem Walecznych! Walczył na Woli, od 9 sierpnia dowodził III Obwodem Wola, później na Śródmieściu Północnym kierował batalionem im. gen Józefa Sowińskiego, zwanym też zgrupowaniem „Hala”. Po kapitulacji powstania więziony w Oflagu VII A Murnau. W 1945 r. wrócił do Polski, w 1953 r. aresztowany przez UB, ponad rok więziony bez żadnych zarzutów. Zmarł w Warszawie 18.10.1981 r. Więcej o W. Stykowskim tutaj: http://kapitanhal.blogspot.com/.

Wspomniałem o owocach, jakie przyniosła książka. Przede wszystkim była doskonale udokumentowaną odpowiedzią na manipulacje „Wyborczej”. „Paszkwil” pokazał, że warto walczyć o prawdę, że nawet jeden człowiek może skutecznie przeciwstawić się kłamstwu, a efekty jego pracy mogą być ogromne. Praca badawcza Leszka Żebrowskiego nad podziemiem niepodległościowym, rozpoczęta jeszcze w latach siedemdziesiątych stała się impulsem dla innych. Pytany jak można upamiętniać Żołnierzy Wyklętych, odpowiadał, że na razie nie jesteśmy w stanie postawić im pomników, ale musimy o nich pisać. No i pisał, pisali też inni. Efekty tej pracy widać, to pisma „Glaukopis” i „Templum Novum”, to grono historyków zajmujących się najnowszą historią Polski, dziesiątki opracowań naukowych i popularno-naukowych, to liczne inicjatywy uczczenia żołnierzy podziemia niepodległościowego, wreszcie oprawy stadionowe, koszulki i wlepki upamiętniające ostatnich żołnierzy II RP. W każdym z tych dzieł jest jakaś cząstka działalności Leszka Żebrowskiego.

TePe