Po dwóch zwycięstwach z niżej notowanymi rywalami w ubiegłym tygodniu podopieczni Andrzeja Prawdy zaznali goryczy porażki w starciu z silną Ożarowianką. W sobotę przed „żółto-niebieskimi” kolejny trudny sprawdzian. Grójczanie jadą do Kozienic.
Najbliższy rywal Mazowsza to bardzo solidny IV-ligowiec, który kiedy traci już punkty, to zazwyczaj z zespołami z samej góry tabeli. W tej rundzie Energia uległa jedynie Mszczonowiance, Pogoni II Siedlce oraz Szydłowiance Szydłowiec. Zremisowała z rezerwami Znicza, a pozostałe sześć spotkań wygrała. Przed tygodniami zawodnicy z Kozienic rozstrzelali 6:0 Józefowię Józefów.
Wiosną wyniki Kozienic prezentują się następująco:
Energia Kozienice 6-0 Józefovia Józefów
Orzeł Wierzbica 1-3 Energia Kozienice
Energia Kozienice 0-1 Szydłowianka Szydłowiec
Znicz II Pruszków 1-1 Energia Kozienice
Energia Kozienice 1-2 Mszczonowianka Mszczonów
Sparta Jazgarzew 1-2 Energia Kozienice
Energia Kozienice 1-2 Pogoń II Siedlce
Drukarz Warszawa 1-2 Energia Kozienice
Energia Kozienice 4-2 Ożarowianka Ożarów Mazowiecki
PKS Radość 0-3 Energia Kozienice
Mazowsze po serii czterech porażek podniosło się, ale tylko na chwilę. Podopieczni Andrzeja Prawdy zdołali ograć słaby PKS Radość oraz Józefowię. Kiedy przyszło do meczu z co najmniej równorzędnym rywalem (Ożarowianka) Mazowsze nie zdołało wywalczyć choćby jednego punktu.
Możliwe, iż do Kozienic trenerowi Prawdzie uda się zabrać wszystkich swoich zawodników, ponieważ żaden nie pauzuje za kartki.
Piłkarze Mazowsza zapowiadają, iż rywali się nie przestraszą. – To trudny przeciwnik, ale ten sezon pokazuje, że każdy może wygrać z każdym – powiedział na łamach gazety "Nad Wisłą" kapitan, Daniel Złoch.
Mazowsze i Energia już raz spotkały się w tym roku. Miało to miejsce w lutym jeszcze za kadencji trenera Bolesława Strzemińskiego. W meczu towarzyskim górą byli zawodnicy z Kozienic (0:2).
Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 17.00.
Mateusz Adamski