Dziś o godzinie 16 zostanie rozegrana 22. kolejka radomskiej B-klasy. TKKF Grójec podejmie u siebie GKS Chynów, a GPSZ pojedzie do Wyśmierzyc na spotkanie z tamtejszym MKS-em. KS Lesznowola pauzuje w tej kolejce.
TKKF Grójec - GKS Chynów
TKKF po ostatniej wygranej z Chojniakiem Wieniawa ma już prostą drogę do awansu. Musi tylko spokojnie dograć rundę wiosenną do końca.
Na jego drodze stanie GKS Chynów, który zajmuje 6. miejsce w tabeli z dorobkiem 27 punktów. W poprzedniej kolejce pokonał inny zespół z gminy - KS Lesznowolę 2:0.
Bilans Chynowa od początku rundy to: P-P-P-Z-P-P-Z
Oto co oficjalna strona TKKF-u napisała na temat spotkania:
W najbliższą niedzielę o godz.16.00 podejmować będziemy na stadionie przy ul.Laskowej w Grójcu zespół GKS Chynów. Jesienny mecz zakończył się remisem 2:2, zaś wyrównującą ramkę strzelił dla nas Tomek Wasiak w 4 minucie doliczonego czasu gry dobijając strzał w słupek Mariusza Kulczyckiego. Co ciekawe było to nasze pierwsze potknięcie po kolejnych 7 zwycięstwach, które zresztą zapoczątkowało nienajlepszą końcówkę rundy (1 zwyciestwo, 1 remis ,2 porażki i w rezultacie roztropnienie przewagi nad Chojniakiem Wieniawa. Z Chynowem większość naszych piłkarzy grała przez ostanie 4 sezony jako Mazowsze II w radomskiej A-klasie. Obecnie Chynów znajduje się w środku tabeli, zaś TKKF jest liderem z przewagą 7 punktów nad Chojniakiem Wieniawa i 9 punktów nad Iskrą Zbrosza (rozegrała jeden mecz mniej) i do awansu brakuje nam jeszcze 2 zwycięstw w kolejnych 4 meczach.
W meczu z Chynowem zobaczymy zapewne Damiana Karlsa, który nie mógł zagrać z Wieniawą oraz powracającego po kontuzji Mikołaja Czacharowskiego.
MKS Wyśmierzyce - GPSZ Głuchów
GPSZ pojedzie do Wyśmierzyc, aby powalczyć tam o następny komplet punktów po tym, jak w ostatniej kolejce rozbił Belweder Mogielnicę 10:0. Głuchów i Wyśmierzyce to 2 sasiadujące ze sobą zespoły w tabeli. GPSZ jest na 8. pozycji z dorobkiem 23 punktów, a MKS miejsce niżej i ma na koncie 18 oczek.
Oficjalny portal klubu z Głuchowa na temat spotkania napisał:
Patrząc na statystyki można śmiało stwierdzić że to my jedziemy tam w roli faworytów. MKS w całym sezonie tylko dwa razy zdobył komplet punktów na własnym obiekcie. Dla przypomnienia w pierwszym meczu naszych drużyn zwyciężyli nasi piłkarze (2:1). Miejmy nadzieje że po niedzielnym spotkaniu będziemy mogli dopisać kolejne trzy punkty na naszym koncie!
Błażej Korczak TKKF FB ; gpszgluchow.futbolowo.pl; 90minut.pl