Podczas wtorkowej wizyty prezes PiS odpowiadał na pytania uczestników spotkania, które odczytywał senator Stanisław Karczewski. Ogólnopolskie media zwróciły szczególną uwagę na jedno.
- Szanowny i kochany panie prezesie, chcę bardzo podziękować za to wszystko, co robicie dla narodu polskiego, tak dobrze to nigdy nie było. Trwajcie, pomagajcie i pamiętajcie, że to wy jesteście Polakami i macie nam służyć jak najlepiej. Trwajcie przy Bogu i Maryi, a to wszystko będzie nam dane - przeczytał senator Stanisław Karczewski.
Jak relacjonuje portal Onet.pl, pytanie w rzeczywistości było deklaracją poparcia, która spodobała się uczestnikom spotkania, bo nagrodzili odczytane słowa gromkimi brawami. Sam prezes PiS od razu zwrócił uwagę na słowo "kochany", a po usłyszeniu całości postanowił udzielić krótkiego komentarza.
- Ja mogę tylko powiedzieć, że władza jest służbą. Minister to znaczy sługa. Ja nie jestem ministrem, tylko skromnym prezesem partii, ale też się czuje sługą narodu - oznajmił Kaczyński.
Pełną relację z wtorkowego spotkania można obejrzeć na naszym facebookowym profilu - TUTAJ.