W sobotę 23 lipca w Lesznowoli doszło do wybuchu niebezpiecznych gazów nagromadzonych w garażu - informuje portal "Echa Dnia".
Do zdarzenia doszło po godz. 11. - Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że około 30-letni mężczyzna, na prywatnej posesji w zamkniętym garażu wykonywał prace przy samochodzie, używał do tego środków chemicznych. W pewnym momencie prawdopodobnie doszło do samozapłonu oparów nagromadzonych w zamkniętym pomieszczeniu - relacjonuje "Echo Dnia".
- Poparzonego mężczyznę do szpitala zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W garażu był sam - informuje podinspektor Katarzyna Kucharska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.