Senator Stanisław Karczewski - szef struktur PiS w powiecie grójeckim - przekazał w czwartek, że został napadnięty i uderzony podczas świątecznych zakupów.
Skala agresji i nienawiści, którą sieje D. Tusk i PO jest ogromna. Podczas świątecznych zakupów zostałem napadnięty, wulgarnie wyzwany, uderzony i przewrócony. Agresywny napastnik wyrwał mi telefon i rzucił na podłogę. Bojówki Tuska posuwają się do najgorszych czynów - napisał na Twitterze polityk PiS.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową senator Stanisław Karczewski podkreślił, że był to "niezwykle wulgarny atak". - Niestety, to się zdarza sporadycznie, ale po raz pierwszy została złamana moja nienaruszalność cielesna. Zostałem uderzony, wyrwano mi telefon, telefon jest uszkodzony - wyjaśnił Stanisław Karczewski.
W opinii byłego marszałka Senatu ten atak był motywowany politycznie. Karczewski podkreślił, że padły wulgarne obelgi pod adresem jego, a także prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Wieczorem poinformowano, że mężczyzna, który zaatakował senatora Stanisława Karczewskiego został zatrzymany i są przeprowadzane czynności wyjaśniające.