Mimo okresu zimowego cały czas trwają prace budowlane na niemal 15-kilometrowym odcinku trasy S7, między węzłem Lesznowola, a Tarczynem - informuje "Kurier Południowy".
Przypomnijmy, iż ciąg główny, liczącej 29 kilometrów trasy S7 Grójec - Warszawa miał być przejezdny do października 2022 r. Cały czas trwają jednak prace na środkowym odcinku pomiędzy węzłami Lesznowola i Tarczyn Północ.
– Droga jest gotowa w około 80 proc. – mówi na łamach "Kuriera Południowego" Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA. – W tej chwili prowadzone są roboty na drogach lokalnych i technologicznych. Ponadto trwają prace wykończeniowe na obiektach inżynieryjnych (kapy chodnikowe, balustrady, bariery energochłonne). Budowane są też ekrany akustyczne i kanalizacja oraz niwelowane kolizje z sieciami podziemnymi.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że ciąg główny ma być przejezdny w drugim kwartale tego roku, a więc do wakacji.
Realizowana trasa ekspresowa rozpocznie się na węźle Warszawa Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy i skończy na istniejącej obwodnicy Grójca. Będzie posiadała dwie jezdnie po trzy pasy ruchu do węzła Lesznowola, a dalej do obwodnicy Grójca po dwa pasy ruchu. Wjazd na nową drogę będzie możliwy poprzez węzły Zamienie, Lesznowola, Antoninów, Złotokłos, Tarczyn Północ i Tarczyn Południe. Ruch lokalny będzie obsługiwany poprzez budowane drogi serwisowe. Ponadto powstaną obiekty inżynierskie, urządzenia ochrony środowiska (np. ekrany dźwiękochłonne) i bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Budowa ponad 29 km drogi ekspresowej S7 Warszawa - Grójec, czyli południowej wylotówki z Warszawy, została podzielona na trzy odcinki:
- od węzła Warszawa Lotnisko do węzła Lesznowola o długości 6,6 km,
- od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ o długości 14,8 km,
- od węzła Tarczyn Północ do początku obwodnicy Grójca w ciągu istniejącej drogi ekspresowej S7 o długości 7,9 km.