Grójeccy policjanci oraz prokuratura zebrali materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie 32 zarzutów 63-letniemu lekarzowi stomatologowi spod Grójca. Mężczyzna w celu osiągnięcia korzyści majątkowej poświadczał nieprawdę w dokumentach rozliczeniowych swoich pacjentów z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Mężczyzna w latach 2004 - 2017 przekazał do Narodowego Funduszu Zdrowia dokumentację rozliczeniową 45 pacjentów, w której poświadczył nieprawdę i uzyskał w ten sposób kwotę ponad 14 tysięcy złotych. Policjanci i nadzorujący śledztwo prokurator pracowali nad sprawą od czerwca 2018 roku.
W tym czasie przesłuchano blisko 200 osób. Ustalono, że lekarz stomatolog przyjmował pacjentów w swoim gabinecie na tzw. NFZ. Za wizyty i wykonane usługi medyczne nie pobierał od swoich pacjentów pieniędzy, ale mając podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia dodatkowo wykazywał inne nie świadczone usługi w dokumentacji, którą następnie przesyłał do funduszu. W ten sposób, w ramach refundacji na jego konto trafiło ponad 14 tysięcy złotych za usługi medyczne.
Na podstawie zebranych przez policjantów i prokuraturę dowodów, 63-letniemu stomatologowi przedstawiono 32 zarzuty dotyczące poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.
/AW
&!&!&
14 października 2018, 20:41
A ktory to taki nygus ?
Ja
14 października 2018, 17:52
Ciekawe czy wzięli się też za "obwoźnego" dentystę spod Radomia, co to jeździł po wsiach, robił zęby, szczęki, borował itd NIESTERYLIZOWANYMI NARZĘDZIAMI. Robił to przez całe lata i nie było żadnej reakcji na zgłoszenia.
XenoM
14 października 2018, 18:17
Czyli miesięcznie okradał NFZ na 90 zł. Oszustwo zawsze jest naganne ale tutaj to nie wielka szkodliwość czynu. Pocieszające jest to że złodziej okradał złodzieja.
wrrr
15 października 2018, 09:53
Co za pajac,
Lekarze zarabiają godziwie, do tego wiekszosc prowadzi prywatne gabinety i za 5 minutowa wizyte kasuja 100-200 zl.
Jeszcze takiemu malo...