Awantura na ul. Niepodległości. 22-latek ugodzony nożem

Ale macie ZAPŁON...

Zapłon bardzo szybki ! Kiedy to było ! A taki gówniarz powinien dostac jakąś podwójną karę !

Rzetelność informacji. Na początku było „ujęcie” sprawcy, jednak nie przez Naszych policjantów.

A wiecie może kto to kogo tym nożykiem pochlastał???

Dla takich ludzi nie powinno być litości. Nie dość że zamknom małolata w pierdlu To jeszcze będą musieli dac mu jesc. Będzie żył taki jegomość na rachunek państwa A powinien kupić kamienie w kamieniołomie...

Nic nawet nie wiecie, chłopak bronił swojej dziewczyny i w obronie własnej wyciągnął nóż, a dlaczego? dlatego że go skatowali, wybili zęby, skopali. Nie wiecie wszystkiego a piszecie jak byście byli na miejscu i to widzieli, czasami radzę spojrzeć ze drugiej strony na sprawę a nie od razu wydawać wyroki, dobrze że sędziami są ludzie inteligentniejsi niż ci którzy piszą tu komentarze.

Bronił swojej dziewczyny...hahaha

Co jest śmiesznego w bronieniu sw dziewczyny?

Jest podane że w trakcie awantury niewiadomo kto ją sprowokował nie zawsze ofiara jest faktycznie ofiarą pozwólmy by fakty ustaliło śledztwo ,może nie miał jak się bronić ten młody człowiek nie osądzajmy pochopnie bo te komentarze są bardziej przerażające niż czyn tego chłopca, czyżby naprawdę je pisali ludzie pełni cnót?-wątpię.

Przecież nieźle go skopali i bronił swojej dziewczyny. Co miał zrobić sam jeden przeciwko kilku osobom?

I w obronie dziewczyny ,od tak sprzedał typowi pięć kos tak?

Do: *-*; zamknom? kupić kamienie? Kto tak pisze?

Kto nosi nóż na wszelki,

Dno. Kto niby z nożem chodzi na po ulicy, żeby tak sobie od czasu do czasu dziewczyny pobronić??? Dno i meliniarstwo grójeckie być może. Normalny człowiek z nożem nie łazi tak sobie po ulicy. Za dużo filmów!!!

Powinno być wyjaśnione dlaczego młody człowiek posłużył się nożem może w obronie dziewczyny i własnej tak bez powodu wyciąga nóż

Kwestia posiadania noża jest drugorzędna. Jakby użył kamienia na drodze i zabił, to bylibyście bardziej wyrozumiali?

Przecież przedmiotu użył podczas awantury. Prawdopodobnie - jak tu część osób twierdzi - w obronie własnej. Wcześniej podobno go skopano i upokorzono. Jeśli tak było, to niedziwne, że wybuchnął, oddając silniejszemu sprawcy.

Ale dziwne jest, że tak policja nie zatrzymała też drugiego gościa, rzekomą "ofiarę" Skoro ona zaczęła akcję, to powinna trafić do aresztu, a nie robić z siebie niewiniątko. Ze szpitala powinna wylądować w areszcie.

Generalnie w informacji brakuje większych szczegółów, żeby jednoznacznie ocenić. Jedynie próbuję pokazać wam, że z drugiej strony ta sytuacja wcale nie musi wyglądać tak niekorzystnie dla tego 18-latka, który użył noża.

Otóż kwestia użycia noża nie jest drugorzędna...
Kwestia obrony własnej też zawsze jest płynna...

5 ran zadał i tylko ciężkie uszkodzenie? Dlaczego nie usiłowanie morderstwa?

Otóż kwestia POSIADANIA noża jest dla mnie drugorzędna.

Niestety, kwestia UŻYCIA noża już ma znaczenie, bo w innym przypadku sytuacja mogłaby wyglądać trochę inaczej w kontekście obsadzenia ról "ofiara" i "sprawca". Użycie noża można uznać za przekroczenie obrony własnej, zwłaszcza jeśli nastąpiło po tym, o czym niektórzy pisali tu czy na facebooku - czyli po pobiciu. Wtedy nawet nie obrona, a odwet. Cóż z tego, że może uzasadniony.

Nie wiemy, jak było naprawdę - możemy się tylko domyślać. Jednak pozwolę sobie na powątpiewanie w niewinność drugiej strony.

Tak najlepiej dajcie mu karę śmierci!Kur*A Państwo w Państwie

Gdybyście byli rozsądni tak jak w nicku o sobie twierdzicie to byście bzdur nie pisali. Nie jest dla żadnego normalnego człowieka kwestia posiadania noża drugorzędna. Jeśli w toku czynnosci służbowych ustalą, że wcześniej z nożem nie chodził, a feralnego dnia jakoś go zabrał to waszym zdaniem to nadal będzie drugorzędna sprawa??? Bzdura. Wszystko rozpatruje się w szerszym kontekście. Ja żyję od niego dłużej. I jakoś z nożem nie chadzam dla bezpieczeństwa...chyba, że mam się kogo bać...wtedy go zabieram, a więc dopuszczam że biorąc nóż mogę go użyć...i tu już nie ma żadnej obrony koniecznej !!! To dla was za trudne żeby pojąć???

Sprawca wcale nie bronił swojej dziewczyny. Jest to teraz jego próba bronienia się. Wcześniej trzy razy już zmieniał zeznania. Błagam o czym to świadczy. Tak go skopali? To dlaczego nie zamknęli "ofiary" jeśli też jest niby winny. Meliniarz z Pekinu i tyle.

Mlody jest winny i koniec. 15taka niech mu dadzal to moze go czegos nauczy. To moze nie dlugo zamiast z nozem bedzie latal z giwera bo wrazie czego trzeba dziewczyny bronic. O by najsurowsza kara...dla mnie to usilowanie zabojstwa.

Qui pro quo - nie zrozumiałeś. Już mówili, że nóż nosi do obrony. I tak, niech sobie nosi. Nikogo nie atakuje. Zdarzyła się sytuacja, gdy sam został zaatakowany, więc go użył. Ja czytam komentarze zarówno na stronie, jak i na facebooku. I ludzie się czepiają właśnie noszenia noża. Noszenia w znaczeniu zwyczaju - nie, że wziął go pierwszy raz do ręki tej feralnej nocy.

Czy normalny człowiek chodzi z nożem? Przede wszystkim chętnie bym zobaczył, jak ten nóż wygląda, bo niektórych wyobraźnia może ponosić - tak samo co do tego, gdzie ten nóż się znajdował. Może w kurtce w jakiejś specjalnej kieszonce? Wy to widzicie tak, że ma to chyba cały czas w ręku i tylko czeka na okazję do sprzedania kosy. Za dużo filmów się naoglądaliście.

A wracając do postawionego pytania - nie nam oceniać, co jest normalne.

może i uzył noża bo go miał, jakby mnie chciały tłuc jakieś naćpane małolaty to użył bym i młotka. tyle. a jak panienka nie umie pić to niech nie pije bo straci coś wiecej niz tylko honor

Ogólnie zawsze w Gròjszu tak było,buractwo nic więcej....Mieszkający tam ludzie okradają się nawzajem....Lamusy

Żal cię frajerzyno za d**ę ściska, bo nie stać cię na mieszkanie w Grójcu, więc postanowiłeś naubliżać Mieszkańcom... Wylewaj żale za swoją nieudolność na kogoś innego!

Nóż miał przy sobie, bo wracał z grzybobrania. A chłopcy go skopali tak niewinnie, dla hecy i dziouche trochę potarmosili. A on od razu się uniósł honorem, ze zęby, ze siniaki, ze dziewczyna. A komentatorzy by od razu chcieli szubienice, krzesełko elektryczne, rozstrzelanie, podanie trucizny... a później w niedzielę truchcikiem do kościółka. KATOLICY w d... kopani

Noszenie noża to nie bandyctwo ja kilka lat temu też często wychodziłem z domu mając przy sobie nóż dlatego że wracałem z pracy dosyć późno a co tu dużo mówić w godzinach nocnych nigdzie nie jest bezpieczne i kiedyś w Warszawie wyskoczył do mnie jeden gość z nożem by mnie okraść jak wyjołem swój nóż to uciekł bo jego sprężynowiec słabo wyglądał przy tym co ja miałem. W Grójcu też miałem podobną akcję tylko było czterech gości podeszli i spytali czy mam fajki jak odpowiedziałem że nie palę to stwierdzili że sami sprawdzą wyjołem nóż to uciekli więc z własnych doświadczeń wiem że nóż działa bardzo odstraszająco ja nigdy nie musiałem go używać wystarczyło go wyjąć.

A już myślałem ze zatrzymał go policjant po służbie.