Grójecki znalazł się podium chlubnej statystyki powiatów o najniższym wskaźniku bezrobocia w całym województwie mazowieckim – wynika z najnowszych danych Urzędu Statystycznego w Warszawie.
Potwierdziły się niedawne medialne doniesienia o bardzo dobrej sytuacji rynku pracy w Powiecie Grójeckim.
W końcu grudnia 2015 r. rejestrowane bezrobocie w grójeckim wyniosło 4,5 proc., co plasuje nasz powiat w pierwszej trójce na Mazowszu. Lepszymi wskaźnikami mogą się pochwalić tylko powiat Warszawski Zachodni (4,4 proc.) oraz sama Warszawa (3,4 proc.).
Grójecki wypada wręcz rewelacyjnie na tle byłego województwa mazowieckiego. Szydłowiecki (31,5 proc.), radomski (25,3 proc.) i przysuski (23,7 proc.) – to powiaty o najwyższym bezrobociu na całym Mazowszu.
Z danych Urzędu Statystycznego w Warszawie wynika również, iż wzrosło wynagrodzenie w stolicy i województwie mazowieckim. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w Warszawie w grudniu 2015 r. wyniosło 5604,17 zł i było o 4,2% wyższe niż w tym samym miesiącu 2014 r. Wynagrodzenie w Warszawie było o 368,68 zł (tj. o 7%) wyższe niż w województwie mazowieckim.
Oferty pracy dla mieszkańców Grójca można znaleźć m.in. na portalu Pracuj.pl.
Noo
28 stycznia 2016, 16:11
A czy to ważne gdzie pracują? ważne, że ludzie z powiatu grójeckiego pracują.
Taa
28 stycznia 2016, 11:05
70 % pracuje w Warszawie to jest się czym chwalić ! Propaganda ma się dobrze.
miron
29 stycznia 2016, 10:45
Propaganda,jak za czasów PRL-u.Kłamią w żywe oczy.A urząd pracy pęka w szwach.Pracy NIET!
Wygnana
2 lutego 2016, 19:00
Grójec opanował Radom; Policja - policjanci z Radomia, Więziennictwo- służba więzienna Radom, Straż pożarna - strażacy z Radomia, Starostwo - ludzie z Radomia , Ferrero, Faurencja ludzie dowożeni do pracy z Radomia, i wiele innych instytucji w Grójcu obsiadł Radom, W Urzędzie Gminy jak nie masz cioci czy wujka to od lat już tak jest że nie ma szans na dostanie się tam do pracy nawet gdybyś miał doktorat. Grójeczczanie a w szczególności młodzi ludzie muszą szukać pracy w Warszawie i okolicach Warszawy. Ja sama mając 55 lat od 10 lat muszę codziennie jeździć do pracy do Warszawy, choć bardzo bym chciała nawet kosztem mniejszej pensji pracować w swoim mieście Grójcu. Także Panie Burmistrzu nie ma co się chwalić małym bezrobociem w naszym powiecie, bo żeby nie Warszawa tobyśmy z głodu pozdychali bo Pan do Grójca sprowadził Radom . Kiedy Pan w Gminie ostatnio zatrudnił młode osoby po studiach, oczywiście myślę o młodzieży grójeckiej. A poza tym trzeba wejść do Urzędu Pracy i zobaczyć te kolejki bezrobotnych młodych ludzi z wykształceniem wyższym gdzie w naszym mieście nie maja szansy na godziwą pracę, no chyba że u prywatnego i na czarno no ewentualnie w którymś z marketów na kasie czy przy wykładaniu nocą towaru. To jest wstyd i żenada.
Odp
3 lutego 2016, 13:00
Od zarania tak było jest i będzie. Tu jest sitwa, którą jeszcze powiat trzyma. Panie starosto do pracy w tej kwestii. Odpowiedzialność za taki stan rzeczy obejmie pan. Ludzie którzy trzymani byli przez tyle lat wiedzą jak robić rzeczy, które w konsekwencji doprowadziły powiat do upadku. Ileż można to znosić? Niech się pan nie boi zrobić porządek. Wszystko w pana rękach.
do wygnana
3 lutego 2016, 09:48
BTW: Grójecki Urząd Pracy podlega pod Starostwo, Policja rówież, Komenda Powiatowa Straży Pożarnej. Starotwo to instytucja niezalezna od gminy.
jasne
4 lutego 2016, 11:57
Podają dane statystyczne ZAREJESTROWANYCH bezrobotnych, a ile jest osób, które nie rejestrują się w PUP, albo świadomie wyrejestrowują się i ubezpieczają (jeśli mają taka możliwość) w miejscu pracy małżonka, bo znaleźć pracę przez PUP graniczy z cudem? A jeszcze tylko na wizycie usłyszy się od Pani prowadzącej pretensje, że się pracy nie chce znaleźć. Więc może niech policzą wszystkich bezrobotnych i zobaczymy w tedy na którym miejscu będziemy, bo gdyby nie Warszawa, to miejsce mielibyśmy pierwsze, ale od końca.
alfred
16 sierpnia 2016, 14:16
A Pan N. długo jeszcze będzie blokował inwestycje oświaty na rzecz drugiego Pana N.?Wszystkie prace od lat po placówkach wołaja o pomste,spadające lampy,brak estetyki,lepienie i klejenie ale faktury idą,oj idą i to ostre.Dyrektorki sie nie znają,podpisują a firma robi co chce.Jedna budowlana druga elektryczna,mafia.