Smak słodyczy to dla wielu z nas pokusa, której trudno się oprzeć. Z badań wynika, że cukier pobudza apetyt. W związku z tym, im częściej będziemy sięgać po słodycze, tym silniejszą odczujemy na nie chęć. A taka przyjemność potrafi szybko przysporzyć nadprogramowych kilogramów- mówi dietetyk Dominika Pietrzyk z Centrum Naturhouse w Grojcu.
Co kryje w sobie cukier?
Biały oczyszczony cukier to źródło pustych kalorii, czyli energii której spożycie nie dostarcza ważnych składników odżywczych (witamin i minerałów). Ten biały pasożyt nie występuje tylko w czystej postaci jako dodatek dosładzający napoje i potrawy. Stosowany jest jako składnik wielu napojów, soków, nektarów, jogurtów owocowych, konserw, sosów, gotowych dań instant, chrupkich przekąsek, pieczywa itp. Zatem, podczas zakupów warto zwrócić uwagę na skład produktu, który trafia do naszego koszyka. Im rzadziej w codziennej diecie pojawiają się rafinowane cukry proste, tym mniejsze ryzyko, że przybędą dodatkowe kilogramy. Nadmierna masa ciała niesie ze sobą ryzyko powstania licznych chorób, m. in.: cukrzycy typu 2, chorób układu krążenia czy rozwoju próchnicy zębów.
Pochodne cukru rafinowanego
Obecnie w sklepach w działach ze zdrową żywnością można znaleźć różne rodzaje cukru. Na przykład: fruktozę, ksylitol, stewię, syrop z agawy, syrop klonowy. Szeroki asortyment naturalnych produktów sprawia, że czasem trudno zdecydować, który będzie najodpowiedniejszy. W związku z tym warto zwrócić uwagę na kilka rad: im mniej oczyszczony produkt spożywczy, tym zawiera więcej substancji pozytywnie oddziałujących na organizm. Chociażby syropy z agawy czy z klonu, które dostarczają nie tylko węglowodanów, ale także witamin, aminokwasów i enzymów. Swoją niższą kaloryczność zawdzięczają dzięki zawartości w składzie wody. Warto wybierać produkty, które są słodzone fruktozą. Ma ona niski indeks glikemiczny,a jest słodsza od sacharozy, co oznacza, że do nadania tego samego smaku poziomu słodkości można wykorzystać jej mniejszą ilość; stewia to rodzaj rośliny, zawierającej w swoim składzie stewiozydy, które odznaczają się 200 – 300 krotnie wyższą słodyczą niż cukier. Jej kaloryczność przy stężeniach dających wrażenie słodyczy jest niemal zerowa. Można wykorzystywać ją w bardzo małych ilościach do uzyskania pożądanej słodkości, a związki odpowiedzialne za słodki smak są odporne na działanie temperatury. Jest to nietoksyczny, zupełnie naturalny słodzik. Poza tym stewia nie powoduje próchnicy zębów, stanowi więc doskonałą alternatywę dla tradycyjnego białego oczyszczonego cukru; wszystkie rodzaje cukrów oraz naturalne produkty słodzące są źródłem energii, która w nadmiarze może stać się przyczyną nadwagi. Ponadto niższy stopień oczyszczenia cukru nie oznacza, że nasza dieta staje się tym samym zdrowsza. Cukier to zawsze cukieri powinien być stosowany z umiarem.
Sacharoza, glukoza, fruktoza, laktoza, syrop kukurydziany, słodowy, melasa – to nazwy, pod którymi kryją się cukry proste. Normy żywienia dopuszczają, aby w codziennym menu stanowiły one nawet 15 – 25% całodziennej puli energetycznej. Warto jednak zaznaczyć, że w ramach podanej ilości na pierwszym miejscu powinny znaleźć się cukry występujące w naturalnych produktach, czyli w owocach, warzywach, mleku- tłumaczy dietetyk Naturhouse
Słodki smak
- Narastający problem nadwagi i otyłości oraz silne przyzwyczajenie do słodkiego smaku stały się jednym z głównych czynników warunkujących rozwój badań nad wprowadzeniem substancji, które mogą zastąpić cukier. Na rynku jest wiele syntetycznych środków słodzących. Ich kaloryczność przy ilościach wymaganych do nadania słodkości produktom spożywczym jest praktycznie zerowa. Słodziki są dodatkiem, który można stosować w diecie osób cierpiących na cukrzycę. Wokół bezpieczeństwa spożycia niektórych syntetycznych środków słodzących pojawiają się jednak kontrowersje, wzbudzając nieufność części konsumentów. Do ograniczenia spożycia słodzików przyczynia się również fakt, że niektóre tracą swoje właściwości podczas obróbki termicznej, przechowywania lub nadają nietypowe, metaliczne posmaki. Dodatkowo poszczególne zamienniki cukru niekoniecznie są rozwiązaniem problemu, ponieważ u niektórych ludzi działają podobnie jak cukier i powodują zwiększenie produkcji insuliny. Dlatego cukier i wszystko co smakuje słodko należy traktować jak używkę, na którą można sobie pozwoli od czasu do czasu, a nie wykorzystywać do codziennego użytku - podsumowuje dietetyk Dominika Pietrzyk.
Dorota
1 września 2015, 18:01
No dobrze , ale co zrobić jak się chce bardzo czegoś słodkiego i to codziennie mimo zbilansowanej diety?