Czarny piątek na drogach nr 7 i 50 w okolicach Grójca
16 grudnia 2017; 14:37
Grojec24.net
7 komentarzy
Aż do trzech wypadków doszło w piątkowe popołudnie w okolicach Grójca.
Do pierwszego groźnego wypadku z udziałem trzech samochodów doszło na krajowej 7 w kierunku Grójca na skrzyżowaniu w Tarczynie. Jak relacjonuje portal piasecznonews.pl, seat wyjeżdżający z Tarczyna w stronę Warszawy zderzył się z toyotą jadącą w kierunku Grójca. Ucierpiało też trzecie auto – kia, które stało na skrzyżowaniu prawdopodobnie chcąc skręcić do Tarczyna.
Kilka godzin później na tej samej trasie, ale w kierunku Warszawy doszło do poważnego wypadku w miejscowości Pamiątka.
Na trasie tworzyły się gigantyczne korki.
W piątek zablokowana została też droga nr 50 przed Grójcem. W miejscowości Żyrów doszło do czołowego zderzenia, w którym ucierpiały trzy osoby. Jedna z poszkodowanych w stanie ciężkim została zabrana śmigłowcem.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (7):
Magda; 16 grudnia 2017, 16:07
A nie było jeszcze jednego wypadku na 7 zaraz za zjazdem za Worów? Ok godziny 24.
JeżdżącyCoDzień7; 16 grudnia 2017, 17:21
Obydwa przejazdy, za i przed Tarczynem powinny być dawno zamknięte. Wystarczy pojechać kilkaset metrów dalej i zawrócić bezpiecznie na światłach.
Łukasz; 16 grudnia 2017, 17:30
Był jeszcze jeden wypadek w Gluchowie,koło zjazdu na Worow.Tak jak napisała koleżanka wyżej przed 24.
Abc; 16 grudnia 2017, 19:00
Tak ten wjazd do Tarczyna powinien miec światla ,
grojec; 17 grudnia 2017, 17:36
tam powinna być juz dawno droga ekspresowa, a nie światła i dziesiatki skrzyzowan.
emeryt; 17 grudnia 2017, 18:59
tam powinien być WIADUKT i przejazd GÓRĄ nad tym skrzyżowaniem.W Grójcu od aresztu przez drogę 50- podobnie.
Do ekspertów drogowych; 18 grudnia 2017, 08:58
Wszyscy wiecie co i jak powinno być na drodze, to skąd te wypadki? Może należało by zacząć od siebie i swoich umiejętności na drodze bo te u statystycznego użytkownika dróg są marne! W każdym zdarzeniu drogowym winny jest człowiek, rzadko droga czy pojazd.
Ps. szkoły nauki jazdy uczą zdawać egzaminy, a nie jazdy i zachowania w ekstremalnych sytuacjach, bo statystyki zdawalności są najważniejsze!!! Ale czy na pewno???