Czy istnieje skuteczny sposób na prusaki? Sprawdźmy!

Domowe sposoby na prusaki - czy cokolwiek dają?

Istnieje kilka metod, które mogą pomóc w walce z tymi insektami. Bardzo często stosuje się mieszankę kwasu bornego z cukrem. Założenie jest bardzo proste: cukier ma skusić karaluchy, a kwas borny sprawi, że będzie to ich ostatni posiłek.

Aby walczyć z karaluchami „na poważnie”, nie można ograniczać się do jednej metody. Jest to bardzo wymagający przeciwnik, który zmusza do mycia podłóg i krawędzi szafek roztworem z amoniaku czy sypania sproszkowanymi liśćmi laurowymi blatu kuchennego.

Żadna z tych metod nie daje stuprocentowej gwarancji pozbycia się insektów z naszego domu lub mieszkania. Czasem możemy kupić sobie trochę spokoju, jednak jest dość prawdopodobnym, że po pewnym czasie karaluchy i prusaki powrócą. Jest to jedna z przyczyn, dlaczego coraz więcej osób skłania się ku specjalistom. Często poleca się na przykład firmę Stander, która stosuje profesjonalne, dostępne dla zawodowców środki walki z karaluchami.

Dlaczego w usuwaniu prusaków i karaluchów czas ma tak duże znaczenie?

Są to organizmy, które doskonale odnajdują się w siedliskach ludzkich. Ich wymagania nie są zbyt duże. Mogą żywić się zarówno resztkami chleba, mięsa, jak i produktami bogatymi w cukier. Oznacza to, że wzięcie karaluchów „na zagłodzenie” jest w zasadzie niemożliwe.

Ich cykl rozrodczy - w zależności od gatunku - trwa od trzech tygodni do około roku, a jedna samica może złożyć nawet 16 jaj. Jeśli w porę nie podejmiemy odpowiednich kroków, to z 2-3 karaluchów szybko możemy dorobić się kilkudziesięciu, a potem nawet kilkuset.

Dlaczego karaluchy i prusaki stanowią zagrożenie dla ludzi?

Nie są to owady, których istnienie w domu czy w lokalu spożywczym można tolerować. Są one nośnikami wielu groźnych chorób, grzybów, a nawet alergenów. Mogą zarazić nas infekcjami o podłożu wirusowym, bakteryjnym czy pierwotniakowym.

Naukowcy są zgodni, że zarażają one m.in. czerwonką, tyfusem, cholerą, a nawet gruźlicą i tężcem. Mogą przyczyniać się co wystąpienia choroby dyferytowej. Szczególnie zagrażają osobom o obniżonej odporności - seniorom oraz dzieciom.

Prusaki i przybyszki amerykańskie klasyfikujemy jako szkodniki sanitarne. Jeśli insekt pojawił się w kuchni restauracyjnej czy w barze, to stanowi to przesłankę do natychmiastowego zamknięcia lokalu przez Inspekcję Sanitarną.

Wymagający przeciwnik, którego trudno pokonać

Decydując się na samodzielną walkę z tymi insektami i samodzielne zwalczania karaluchów w domu, przygotujmy się na sporo pracy. Wskazane wyżej substancje, które mogą pomóc je wytępić to dopiero pierwszy krok na drodze do sukcesu.

Aby móc założyć, że karaluchy zostały przegonione, trzeba znaleźć ich siedliska. Te zwykle mieszczą się za szafkami kuchennymi, w okolicach wanny lub w miejscach, gdzie jest ciepło. Są to insekty, które szczególnie dobrze rozwijają się w temperaturze, która przekracza 30 stopni Celsjusza.

Trzeba więc zdemontować sporą część kuchni, być może podnieść, a następnie dokładnie przeczyścić wannę oraz kompleksowo przeszukać spiżarnię. To ogromna ilość pracy, a poświęcony czas może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Trudno dziwić się, że coraz więcej osób od razu dzwoni do profesjonalnych firm. Ceny są atrakcyjne, a stosowane przez nie metody dają o wiele lepsze efekty.