Dachowanie i pożar samochodu w gminie Błędów. Kierowca spłonął
11 września 2022; 09:49
Grojec24.net
9 komentarzy
W sobotę, 10 września w godzinach wieczornych służby otrzymały zgłoszenie dotyczące wypadku z udziałem samochodu osobowego w miejscowości Bielany w gminie Błędów. Auto miało dachować i stanąć w płomieniach.
Według wstępnych ustaleń policji kierowca samochodu osobowego marki BMW na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad kierownicą, w wyniku czego dachował i auto stanęło w płomieniach - podaje portal "Echa Dnia".
Kierowca nie był w stanie wydostać się z szoferki i spłonął na miejscu. W środku znaleziono zwęglone zwłoki 40-letniego mieszkańca powiatu grójeckiego.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (9):
Bielan; 11 września 2022, 10:56
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
She; 11 września 2022, 12:47
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
Mieszkaniec Bielan; 11 września 2022, 12:49
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
kierowca nyski; 11 września 2022, 17:57
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
Smutne; 11 września 2022, 18:43
Wyrazy głębokiego żalu dla rodziny i bliskich
onawgr; 11 września 2022, 19:16
Czy ustalono kto to był?
Mieszkanka; 11 września 2022, 20:05
Pokoj jego duszy.....
Gruby; 11 września 2022, 20:18
Chłopak w porządku handlowałem z nim od początku ruszenia firmy wybrał wszystki towar
Policjant Obywatelski; 14 września 2022, 18:59
Gdy są jakiekolwiek wątpliwości - kompleksowa rekonstrukcja przebiegu zdarzenia drogowego.
Robi to np. Instytut Zehna w Krakowie ale i w komendach. Jak zawsze istotne ogledziny - maximum dokumentów/danych.
Można eksperyment procesowy w tamtej okolicy.
Faktyczny stan techniczny pojazdu - czy jego układy były sprawne w momencie zdarzenia. Jeżeli nie - jaki i czy miało to
wpływ na wydarzenie. Czy stwierdzone uszkodzenia powstały w trakcie wypadku czy wcześniej. Czy specjalnie nie 'powstały'
wcześniej, żeby miało to wpływ na wypadek.
Np. ciśnienie w oponach.
Czy były zapięte pasy - trzymają w jednym miejscu, uniemożliwiają wypadnięcie z pojazdu.
Po dachowaniu powstają konkretne obrażenia - o tym winien poinformować lekarz medycyny sądowej.
Samo zapalenie się auta podczas wypadku, to ekstremalnie rzadkie wydarzenie. Życie to nie jak na amerykańskim filmie.
Chociaż mamy 'sojusz'... :-)
Należy wziąć pod uwagę wpływ nowych technologii umożliwijących zdalne oddziaływanie na pojazd czy osobę.
Sam denat - jeżeli spalony - metody identyfikacji czy to rzeczywiście on - autopsja.
Wiktymologia - czy był ofiarą 'z innej beczki'.
Dla dociekliwych skanowanie laserowe 3D.
Pojazdy na trasie, zwierzęta...
Czy była rozmowa smartfonem. Czy nie była celowo w tym momencie dla rozproszenia sprowokowana.
Czy muza 'bujała'. ETC.
W mega skrócie to tyle.