• Koszary Arche Hotel w Górze Kalwarii
  • Nowa inwestycja w Grójcu: apartamenty przy ul. Kolarska 8
  • Szkoła jazdy Manewr Ośrodek Szkolenia Kierowców Grójec
  • Trakt Królewski w Grójcu

Dariusz Gwiazda: Nowe rozwiązania napotykają opór

Dariusz Gwiazda (fot. Agata Matulka/Urząd Gminy i Miasta w Grójcu)
  • Perfumeria Tanellis & Biżuteria - Grójec Pasaż Intermarche
  • Klucz Serwis - dorabianie kluczy do drzwi i samochodów
  • Szyte wnętrza - sklep z żaluzjami i zasłonami

Pierwszy rok swojej pracy w roli burmistrza Grójca w rozmowie z Mateuszem Adamskim podsumowuje Dariusz Gwiazda.

W listopadzie mija rok odkąd został Pan wybrany na burmistrza Grójca. Jak Pan ocenia ten czas?

Dariusz Gwiazda: Na pewno nie było łatwo, ale nie było też tak ciężko, jak niektórzy przewidywali. Zaczynając swoją pracę w roli burmistrza miałem nadzieję, że nowe projekty będzie można wdrożyć o wiele szybciej. Niestety, złożoność procedur, uchwały, które muszą przechodzić przez Radę Miejską, a jednocześnie obecność w Radzie Miejskiej radnych, którzy są byłymi włodarzami i  tłumaczenia Radzie wielu nowych rozwiązań, które napotykają polityczny opór, uzmysłowiły mi, że nie uda się wprowadzić wszystkiego w życie tak szybko jakbym chciał. Przykładem jest sprawa żłobka, który mógłby już być projektowany i przygotowywany do realizacji, a który radni wyrzucili do kosza.  Drugim najboleśniejszym jest zabranie pieniędzy uzyskanych dzięki „kolejce” z budżetu kolejki wąskotorowej na ścieżkę rowerową i szkołę w Lesznowoli. Projekt ścieżki rowerowej obok torów kolejowych został przez radnych włożony do budżetu pomimo, że nie mamy zgody współwłaścicieli pasa kolejowego i z mojego punktu widzenia jest niezasadny. Podobnie projekt rozbudowy szkoły podstawowej w Lesznowoli, który wiadomo, że w tym roku nie zostanie zrealizowany, Rada „włożyła” do budżetu na ten rok. Pokazuje to, że jeśli ktoś chce komuś podstawić nogę i zrobić na złość, to może mu się to udać.

No właśnie, a jak Pan ocenia współpracę z Radę Miejską? Obserwując obrady można było zauważyć pewne zgrzyty, a momentami ostrą dyskusję. Nie wszystkie Pana propozycje były akceptowane przez radnych, jak np. wspomniany żłobek.

Na pewno na początku kadencji ta współpraca była trudna. Poprzedni włodarze zajmują w Radzie czołowe stanowiska. Sama Rada nie ma swoich nowatorskich pomysłów łącznie ze statutem, komisjami, regulaminem wynagradzania radnych, przejrzystością czy dostępnością radnych dla wszystkich mieszkańców gminy. Z kolei wszystkie moje pomysły spotykają się z totalną krytyką byłych decydentów i kilku ich sprzymierzeńców. Nie do końca dobrze to służy miastu. Mam nadzieję, że sytuacja powoli zaczyna się zmieniać, bo już październikowa sesja pokazała, że radni niekoniecznie liczą się z głosem poprzednich włodarzy i czasem kierują się własnym sumieniem i dobrem Gminy. Przykładem jest przekonanie radnych do naszej koncepcji gospodarki odpadami.

Zapewne myśli już Pan intensywnie o budżecie na przyszły rok. Jaki on będzie?

Budżet operacyjny gminy na 2020 roku będzie najmniejszy od wielu lat. Wzrost minimalnych wynagrodzeń i nowe ulgi podatkowe spowodowały, że do budżetu gminy po stronie dochodów z PIT  wpłynie  ok. 4 mln zł mniej niż dotychczas. Z drugiej strony na podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli przy jednoczesnym zmniejszeniu subwencji oświatowej o 0,5 mln zł będziemy musieli znaleźć w budżecie ok. 5 mln zł. Z gminnych środków dopłacamy do oświaty 55 proc., a 45 proc. stanowi subwencja. Tymczasem mówi się, że dopłata powyżej 40 proc. to jest czerwona lampka dla budżetu gminy. Są gminy, które w ogóle nie dopłacają do oświaty. Dlatego powołaliśmy nowy wydział edukacji, który ma poprawić efektywność zarządzania gminną oświatą.

Obecnie na przyszły rok na inwestycje mamy w budżecie zaledwie 3 mln zł. Tymczasem biorąc pod uwagę ilość wniosków zgłoszonych do budżetu przez kluby radnych, potrzebowalibyśmy kilkunastu lat, aby je wszystkie spełnić.

Mówi Pan, że budżet będzie skromny. Jakie zadania będziecie chcieli zrealizować?

W pierwszej kolejności musimy wykonać ulicę Batalionów Chłopskich. Położyć tam nową nawierzchnię, przebudować linię energetyczną i wykonać chodniki. To ulica gęsto zaludniona, gdzie warunki dla mieszkańców są obecnie tragiczne. Wspólnie z powiatem chcemy wyremontować ulicę Poświętne i możliwe, że skorzystamy z dofinansowania Sejmiku Województwa i przedłużymy odcinek remontowanej drogi Bikówek - Uleniec. Zamierzamy też wykonać ulicę Heweliusza.

Dla mnie to są priorytety na przyszły rok. Natomiast inne inwestycje będziemy realizowali, kiedy po nowym roku pojawią się wolne środki w budżecie. Przy czym trzeba zaznaczyć, że nie wiadomo, ile będziemy musieli dopłacić w tym roku do śmieci, pomimo wyjścia ze Związku Natura. Mówi się o setkach tysięcy złotych. 

Pełna wersja wywiadu z burmistrzem Dariuszem Gwiazdą ukaże się w najbliższym wydaniu miesięcznika „Życie Grójca”, a w nim m.in. o opłatach za śmieci, zmianach personalnych, jubileuszu 600-lecia miasta czy planach na pozostałe cztery lata kadencji. 




Komentarze (157)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują Zasady Komentarzy.


  • Alarm24 - zgłoś nam swój news


  • Marek Kwieciński - Twój agent ubezpieczeniowy z Grójca

Najnowsze





  • Spółdzielnia Mieszkaniowa Samopomoc - Grójec

Popularne





  • Miejsce na Twoją reklamę

Ostatnie komentarze






  • Miejsce na Twoją reklamę

Ogłoszenia

Miejsce na Twoją reklamę