Dokumenty w kontenerze na śmieci. Burmistrz: sprawę wyjaśniają organy ścigania

Kolejna prowokacja?

Teren monitorowany, znając życie konserwacje poniosą osoby co grzebały. Burmistrz nic nie widział nic nie słyszał mimo, że kontener postawiono prawie pod jego oknem. Brakuje jeszcze tylko kredytów na dane z segregatorów.

Kolejnne dziadostwo

du.a nie prowokacja. Ktos po prostu wywalił ze śmieciami. Mnie ciekawi co te kobiety robią w śmietniku. Bo to już normalne nie jest

Mieszkanki, zamiast poinformować o znalezisku odpowiednie władze, to przeglądały i robiły zdjęcia! A gdzie RODO, o którym mówią w nagraniu? Kolejna nagonka na Burmistrza, bo nie złożył z nimi kamienia. Wstyd!!!!!

Burmistrz ma ważniejsze sprawy niż pilnowanie śmietnika. Od tego są ludzie. Sami nie wiecie już czego się przyczepić.

Do: Mieszkanka. Proszę bardzo czytać ze zrozumieniem. I zobaczyć całą sytuację na Facebooku. Te mieszkanki, które to odkryły zgłosiły sprawę na Policję i Straż Miejską, która właśnie wszystko zabezpieczyła! To żaden wstyd dbać o nasze wspólne dobro!
Do redaktórów Grojec24.pl: Proszę bardzo Państwa o sprostowanie tej sytuacji i nie przedstawienie tylko jednej strony medalu. Sprawa jest na Policji, co bez problemu jako redakcja możecie Państwo sprawdzić.

Natychmiast po znalezieniu dokumentów została poinformowana policja, dzięki nam dokumenty zostały zabezpieczone przez technika i aktualnie znajdują się w bezpiecznym miejscu.

Nie wiem z czego robicie problem.
Na tym polega niszczenie starych dokumentów.
Firma utylizacyjna podstawia kontener a zamawiający go zapełnia. Po kilku dniach firma odbiera i spala dokumenty. Skoro kontener byl monitorowany to po co afera. Fizycznie nie da się załatwić tematu w jeden dzień.
Najpierw warto zapytać a potem robić debilne afery

Trzeba zglosic jeszcze do uwagi

Właśnie, dziwnym trafem, dokumenty znalazły znane grójeckie aktywistki kamieniarki- bardzo, bardzo dziwne.

Dziwne to wszystko... i tak zupełnie przez przypadek znalazły się tam aktywistki "piekła kobiet"? to wszystko wygląda na celowe działaanie... którym zarządzał jeden radny powiatowy, który z zawodu jest... rzeźnikiem...

Trzeba mieć naprawdę nudne życie żeby w weekendowy wieczór grzebać po śmietnikach...

A nasze dane udostępnione Poczcie Polskiej w niedoszłych majowych wyborach, gdzie się znajdują?Walają się po pocztowych zakamarkach ?

Nie zwalajcie tego na jakieś aktywistki, akurat te osoby to upubliczniły. Jak ktoś zaprotestuje przeciw władzy to od razu wróg narodu i aktywistki. Przejeżdżałem w sobotę około 10rano ulicą Piłsudskiego i również zawróciłem uwagę na kontener stojący pod gminą z usypanymi po brzegi segregatorami. Każdy miał do niego dostęp. Skoro teren jest monitorowany kamerami to idąc tą logiką sugeruję przestać zamykać drzwi na klucz, przecież są kamery. Do osoby piszącej o niszczeniu dokumentów, nie tak się to na pewno odbywa, są wyspecjalizowane firmy od tego i na pewno nie robi się tego w taki sposób, że każdy może tam pogrzebać bo teren jest monitorowany.

Się obrońcy obudzili zapewne ci sami co wynosili te segregatory. Gamonie nie tak się archiwizuje pisma urzędowe... i tyle w temacie. Promocja gminy na całego...

Mylisz się. Prowadzę firmę i raz do roku niszczę dokumenty. Właśnie tak to się odbywa. Aktywistki popieram z całego serca ale nie w tej sytuacji

podaj nazwę tej firmy... niszczycielu za 5 groszy, korzystający z pojemnika firmy JarPer :)

Kontener pełen segregatorów przed urzędem??? To już świadczy o urzędnikach. Kiedyś dokumenty się pakowało i wiozło do Jeziorny a teraz do śmieci ??? to jest normalne??? to jest nienormalne i urzędnicy do bani.

Nikt
poza aktywistkami nawet nie zajrzał do kontenera

Tęskniliśmy :-)

A gdzie sekretarz gminy odpowiedzialny za nadzór nad takimi sprawami, skąd burmistrz to wziął, że na niczym się nie zna jak cała reszta urzędasów.

jak ORMO.

Cyt.: "jak ORMO.". Organizator Rozrób Między Obywatelami? Tak to się tłumaczy?

Te archiwalne dokumenty są tyle warte co krzyk aktywistów.Każde dokumenty mają odpowiednią klasyfikację.Czy były tam dane osobowe?a może dane innych aktywistów.