Fotoradar na Mogielnickiej zdjęć na razie nie robi. Dlaczego?
Chociaż znaki drogowe informują kierowców o prowadzonym pomiarze prędkości, to zainstalowane we wrześniu urządzenie nadal nie działa.
W poniedziałek na łamach portalu Grojec24.net informowaliśmy o fotoradarach w powiecie grójeckim, które w 2021 roku zarejestrowały najwięcej wykroczeń.
Biuro Informacji i Promocji Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego napisało w mailu do naszej redakcji, że w powiecie grójeckim obecnie działają trzy fotoradary. Urządzenie w Janówku zarejestrowało w 2021 roku 4,9 tys. wykroczeń, w miejscowości Karolew 2 tys. wykroczeń, natomiast w Przęsławicach 1,9 tys. wykroczeń przekroczenia dopuszczalnej prędkości.
A co z fotoradarem w Grójcu? We wrześniu przy ulicy Mogielnickiej 32 (wjazd od strony Belska Dużego) zainstalowano fotoradar nowej generacji MultaRadar CD ("Montują fotoradar nowej generacji w Grójcu"). Urządzenie przygotowano do jednoczesnej kontroli kilku pasów ruchu oraz pracy podczas gorszej pogody (w komunikacie GITD wspomniano o "utrzymaniu ciągłości pracy w zmiennych i trudnych warunkach pogodowych"). Urządzenie ma wyróżniać się niskim poziomem awaryjności oraz wysoką jakością gromadzonych materiałów dowodowych.
W listopadzie zarówno od strony wiaduktu, jak i miasta, ustawiono znaki, informujące kierowców o prowadzonym pomiarze prędkości.
Tymczasem Biuro Informacji i Promocji GITD poinformowało nas w poniedziałek, że fotoradar jeszcze nie działa. - Termin uruchomienia urządzenia jest uzależniony od prac związanych z zapewnieniem przyłącza energetycznego – wyjaśniono. Jednocześnie zaznaczono, że prace te są prowadzone przez podmiot niezależny od GITD.
Zapytaliśmy więc, czy to zgodne z prawem, że znaki informują o pomiarze prędkości, a urządzenie faktycznie nie rejestruje wykroczeń. - Znak odnosi się do charakterystyki danego miejsca objęcia nadzorem i wynika z przyjętej, stałej organizacji ruchu - poinformował nas Wojciech Król z Generalnej Inspektoratu Transportu Drogowego.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (5):
Combo; 27 stycznia 2022, 21:27
Z tego co mi wiadomo. To podczas montowania osprzętu w środku skrzynki, padał deszcz. A jak wiadomo woda i elektronika wykluczają się przeważnie. I doszło do zwarcia :-) Elektronika się skopała. Dużo to kosztowało :-) Tak więc pośpiech był przyczyną awarii urządzenia.... Tak w skrócie telegraficznym
Marek; 27 stycznia 2022, 21:35
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
Elektryk; 28 stycznia 2022, 08:48
Combo, skoro nie ma tam przyłącza to jak mogła się spalić elektronika? Ma Pan słabe informację :P
Do elektryk; 28 stycznia 2022, 10:43
Weź robaczku taki np. komputer stacjonarny (jednostkę roboczą) i wystaw na deszcz na parę minut. Oczywiście nie podłączone do zasilania. A potem w domku sobie podłącz do zasilania i zobacz czy będzie działać.
Ha ha ha ha; 30 stycznia 2022, 14:26
Jak zwykle banda buraków na wszystkim się znająca ,,komentuje".Nie działa to nie działa,aż któregoś razu zadziała i będzie żniwo.Ci komentujący to pewnie mistrzowie prostej i lewego pasa w leasingowych autach.