Na 4 tygodnie trafił do aresztu mężczyzna, który został zatrzymany przez grójeckich policjantów bezpośrednio po tym, jak groził sąsiadom pozbawieniem życia. Mężczyzna już usłyszał zarzuty, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek 21 marca w Grójcu. Z powodu nieporozumień sąsiedzkich 49-letni mężczyzna groził sąsiadom pozbawieniem życia tasakiem i drewnianą pałką.
W tym czasie służbę na terenie Grójca pełnił patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego grójeckiej komendy, w tym przewodnik psa służbowego wraz ze swoim podopiecznym. Policjanci zaalarmowani o niebezpiecznej sytuacji przez mieszkańców, natychmiast udali się we wskazane miejsce, zatrzymali i obezwładnili uciekającego napastnika, który tasak ukrył przed policjantami w bieliźnie.
Sprawca zdarzenia został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. W minioną sobotę po postawieniu prokuratorskich zarzutów, sąd podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec mężczyzny. Mieszkaniec Grójca zbliżające się Święta Wielkanocne spędzi w areszcie.
nadkom. Agnieszka Wójcik
Źródło zdjęcia: Depositphotos
Czytelnik
28 marca 2024, 17:42
Sąsiadów ma pewnie starych dziadków bo u mnie by nie przyfikal kozak.
inna
2 kwietnia 2024, 21:33
No tak straszne.
A w "4 kotach" co tydzień ktoś dostaje łomot.
Co tydzień są tasaki i pałki.
Czy nikt tego nie widzi???
A naszej Policji nigdy tam nie ma.
Niedługo skończy się czyjąś śmiercią a nikt tego nie widzi.
Ile JESZCZE ?