Jak walczyć z rakiem, gdy własny dom jest śmiertelną pułapką?
7 marca 2018; 13:55
Grojec24.net
0 komentarzy
Antoś z podgrójeckiej miejscowości Częstoniew-Kolonia ma białaczkę. Rak wybrał na swoją ofiarę zaledwie rocznego chłopca…
- Odporność Antosia jest właściwie zerowa. Każda, najdrobniejsza nawet infekcja może okazać się śmiertelnie niebezpieczna… Jesteśmy rodzicami, którzy chcieliby zapewnić swojemu dziecku jak najlepszą opiekę i warunki, by mógł być zdrowy, by widmo śmierci w końcu odeszło… Niestety, nie stać nas na to. Rozpoczęliśmy remont pokoju Antosia, by po przeszczepie szpiku mógł wrócic do rodziny, byśmy się nie bali, że wilgoć i grzyb staną się śmiertelnym zagrożeniem dla synka… Remontu wymaga jednak cały dom. W normalnej sytuacji, ktok po kroku, byśmy jakoś sobie poradzili, ale teraz nie mamy ani czasu, ani pieniędzy. Każdy grosz przeznaczamy na drogie leki i specjalistyczną dietę dla synka, na nic więcej już nie starcza… - piszą rodzice chłopca na stronie fundacji Siepomaga.
Podkreślają, że "najważniejszy dzisiaj jest dach - przecieka, jest już stary i wymaga gruntownego odnowienia. Przez nieszczelności właściwie w każdym koncie jest wilgoć, grzyb wychodzi na ścianach i chociaż walczymy z nim wszystkimi środkami, jesteśmy bezradni - schowa się na chwilę i wychodzi znowu. To nie o to chodzi, że wygląda koszmarnie, czy brzydko pachnie… Cieszymy się, że mamy dom, bo niektórzy ludzie mają o wiele gorzej. Tylko dzisiaj liczy się życie i zdrowie naszego synka. Póki był w szpitalu, był bezpieczny. Staraliśmy się zdążyć na czas, by po powrocie do domu nie bać się o jego zdrowie, ale niestety - nie zdążyliśmy. Zabrakło czasu i pieniędzy".
- Bardzo prosimy o pomoc dla naszego synka. Znaleźliśmy się w niezwykle trudnej sytuacji, której nie życzymy nikomu. I chociaż dzisiaj dziękujemy Bogu, że Antoś jest nadal z nami, cały czas modlimy się o to, by zniknęło zagrożenie, które czai się we własnym domu… Prosimy, pomóżcie nam wyremontować dom, by nasz synek w końcy był bezpieczny… Z góry dziękujemy za każde wsparcie - piszą rodzice Antosia.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (0):
Na razie nie ma żadnych komentarzy - Twój może być pierwszy!