Wynikiem 67-81 zakończyło się wczorajsze spotkanie z przyjezdną drużyną z Nadarzyna. Zawodnicy MKS-u Grójec okazali się bezwzględni dla swojego rywala. Momentami przewaga nad przeciwnikiem wynosiła nawet 20 punktów. Trener oraz zawodnicy dotrzymali słowa i odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo.
Grójeccy koszykarze mogą cieszyć się z kolejnego zwycięstwa w swoim mieście. Dwukrotnie przekładane spotkanie z drużyną GLKS Nadarzyn w końcu doszło do skutku. Gospodarze dostarczyli kibicom nie lada rozrywki i pokazali kto rządzi na grójeckim parkiecie gościom z Nadarzyna. Ekipa z Grójca grała bardzo zespołowy basket, dzięki czemu przez praktycznie całe spotkanie prowadziła i kontrolowała cały przebieg meczu.
W drużynie Grójca na parkiecie w ataku dominowali głównie Damian Kocewiak (20 punktów) oraz Damian Mikołajczyk (19 punktów). Ten pierwszy w decydującym momencie, gdy goście zaczęli odrabiać straty w czwartej kwarcie, popisał się celną trójką. W zespole punktowali jeszcze : Trener Łukasz Nowak (12), Tomasz Lenarcik(8), Cezary Wojno oraz Remigiusz Ptaszek (po 6), Hubert Wilewski(5), Michał Ukleja oraz Rafał Świderski (po 2), Wojciech Maliszewski (1). Zawodnicy MKS Grójec zagrali całą rotacją zespołu wystawioną do meczu. W naszej drużynie wystąpili jeszcze Karol Biedrzycki oraz Bartosz Górecki.
Już w sobotę 23 listopada o 12,nasi koszykarze podejmą na wyjeździe MKS Pruszków. Czy możemy liczyć na trzecie z rzędu zwycięstwo? Szanse są spore, ponieważ Pruszków jest na ostatnim miejscu w naszej tabeli grupowej z niechlubnym wynikiem sześciu porażek(!) bez żadnej wygranej. Nasz MKS jak dotąd zajmuje czwarte miejsce w tabeli z bilansem 3:3.
Szymon Wójcik
Ja
23 listopada 2013, 22:39
Ten, który zdobył 20 punktów to mój chrześniak
on
24 listopada 2013, 19:03
do Ja: Gratuluję :-) w końcu, dzięki chrześniakowi poznajesz inny sport niż piłka nożna.