Koronawirus: kwarantanna w Domu Pomocy Społecznej w Tomczycach
1 kwietnia 2020; 13:51
Grojec24.net
22 komentarze
Jak dowiedział się portal Grojec24.net, Dom Pomocy Społecznej w Tomczycach (gmina Mogielnica) został objęty kwarantanną w związku z podejrzeniem wystąpienia koronawirusa.
W środę rano sanepid w Grójcu podjął decyzję o objęciu kwarantanną pensjonariuszy i pracowników Domu Pomocy Społecznej w Tomczyczach. Jak wyjaśnia starosta grójecki, Krzysztof Ambroziak (DPS podlega starostwu), powodem podjęcia takiej decyzji jest potwierdzenie zakażenia koronawirusem u jednej z pielęgniarek, która pracowała w placówce. - Jak udało się nam ustalić, ostatni dyżur w Tomczycach miała ona dwa tygodnie temu - mówi nam starosta. Jak dodaje, drugim powodem objęcia kwaratanną placówki w Tomczycach, jest fakt potwierdzenia koronawirusa u męża jednej z pracownic DPS.
Jednocześnie starosta poinformował nas, że podjął już działania, aby pobrać próbki do badań od osób, które miały najbliższy kontakt z pielęgniarką oraz pracownicą DPS.
W placówce przebywa 88 pensjonariuszy i około 30 pracowników. Niewiadomo na razie, na jak długo będą musieli oni pozostać w kwarantannie.
(mat, sw)
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (22):
Irek; 1 kwietnia 2020, 14:20
I tradycyjnie, kolejny już raz Pani pielęgniarka..
do Irek; 1 kwietnia 2020, 15:06
Cz to tak ciężko zrozumieć , że to właśnie one najbardziej są narażone na zarażenie się wirusem? Idź i pomóż zamiast siedzieć w domciu i głupkowate komentarze pisać
Do irek; 1 kwietnia 2020, 15:13
I tradycyjnie, pierwszy komentarz i już zj*b!
Irek; 1 kwietnia 2020, 15:35
Tak się składa, że chodzę i pomagam, więc powstrzymaj swoje prostactwo anonimie.
Arioch ; 1 kwietnia 2020, 15:37
Dokładnie to personel medyczny jest najbardziej narażony na kontakt z wirusem, a pielęgniarka co przecież w doniczce sobie tego nie wychodowała tylko też się gdzieś zaraziła. Powinniśmy się wszyscy wspierać, a nie szukać w piź..ie gwintu. Ogarnijcie się!!!
2adamo; 1 kwietnia 2020, 15:59
Gdzie ma iść? zakaz wychodzenia jest
Arioch ; 1 kwietnia 2020, 16:27
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
1234; 1 kwietnia 2020, 16:46
To chyba nic dziwnego że Pielegniarka!!! W końcu to personel medyczny jest na pierwszej linii zarażenia. Nie rozumiem tych oskarżeń! Ludzie opamiętajcie się!!!! Powtórzę mojego przedmówcę - idź i SAM pomagaj!!!
Kosa; 1 kwietnia 2020, 17:09
To trzeba umieć tylko krytykować a najlepiej pisać z domu ale kto pomoże pielęgniarkom tylko jedzie się po nich teraz a myślicie że to taka łatwa praca a jeszcze w DPS niech każdy spóbuje a potem się wypowiada
Ja; 1 kwietnia 2020, 17:09
Nieprawda że próbki zostały pobrane od osób które miały kontakt z tymi paniami
filemon; 1 kwietnia 2020, 19:16
czyli grójeckie będzie polskim wuhan jeszcze Ukraińców na truskawki nabiorą i jabłka i wszystkie rolniki wymrą w okolicy!
Może...; 1 kwietnia 2020, 19:47
Jeśli małe zakłady krawieckie nie mają klientów to może burmistrz złoży u nich zamówienie - szycie maseczek. Są już gminy, które rozdają zestaw maseczka i rękawiczki swoim mieszkańcom.
Odwaga; 1 kwietnia 2020, 19:57
Módlmy się o zdrowie lekarzy, pielęgniarek i całej kadry w służbie zdrowia. Oni mają teraz najtrudniej. Nie wędrujemy z byle czym do przychodni czy do szpitala.
jo; 1 kwietnia 2020, 20:11
Jest zalecenie dla personelu medycznego żeby powstrzymali się od pracy w kilku placówkach.
Ale mało kto się zastosował.
Radse; 1 kwietnia 2020, 23:14
Co znaczy " podjął już działania, aby pobrać próbki do badań"?NI NIE ZROBILI! Zamknęli pracowników i tyle. Sanepid niepobrał żadnych próbek! Panie piekegniarki dowiedziały się o wyniku koleżanki wczoraj i już wczoraj nie przyszły do pracy! Reszta personelu przyszła dzisiaj o dostała zakaz opuszczania placówki! I czekają nie wiadomo na co?!
123; 1 kwietnia 2020, 23:42
Jak pielęgniarka ma się zastosować, jak jej wynagrodzenie miesięczne jest tak śmieszne. Wina leży w cały systemie.... Dla mnie są Bohaterami w tej walce!!!!
do jo; 2 kwietnia 2020, 09:28
Mogą się powstrzymać od racy w kilku miejscach, ale KTO będzie pracował w tych, do których one nie pójdą? Pracują w kilku miejscach nie tylko dla kasy, ale także dlatego że NIE MA ich tyle, by wszystkie miejsca wymagające ich pracy miały obsadę pielęgniarską.
Do Irek 1; 2 kwietnia 2020, 11:22
I zaraz Irek 1 napisze że to dzięki niemu Panie Pielęgniarki mają pracę bo oddał do opieki Babcię ,Dziadka , Tatę , Mamę . Zamiast wspierać to pisze totalne bzdury. Jak sam postępuje takie żniwo będzie zbierał w przyszłości . Ale niech się zastanowi że i on może trafić do domu opieki i być pielęgnowany przez te Panie Pielęgniarki które teraz obraża . Nie ma co się nim przejmować my mamy swój rozum i wiemy jak mamy postępować.
Eli; 2 kwietnia 2020, 22:10
DPS zawsze zostają sami z problemami.Nikt im nie pomoże ale chętnie by pokazywali jak to się interesuja seniorami i niepelnosprawnymi. Za marne pieniądze z pelnym poswieceniem pracują.Bez sprzetu i zabezpieczenia.Taka jest prawda.Jak Państwo nie pomoże to nastepne DPS y dołączą i może być efekt domina.Pomóżcie i wesprzyjcie jak możecie. Tu i teraz póki nie jest za późno.
G; 3 kwietnia 2020, 23:51
A kto będzie się przejmował DPS ami? A kto będzie się przejmował szpitalami? Teraz jest większy problem. Gowin chce rozwalić koalicję. No i wybory są ważniejsze. Jakie maseczki jaka pomoc czy wsparcie? Teraz wybory są problemem. Dużo ważniejszym... Ale i tak większość suwerena z dps zagłosują za ta 14 emeryturę!
Wala; 5 kwietnia 2020, 17:21
To nie prawda że zaczęło się od pielęgniarki. Wcześniej zmarlo 2 osób. Jedna nie miała pobranych próbek, u drugiej wyszły wątpliwe. To pielęgniarka się zaraziła w pracy. Szkoda że nie podjęte były od razu działania tym bardziej że pracownicy zgłaszali obawy. A wirus przyniosła kobieta ze szpitala z nowego miasta. Sama miała tylko biegunkę ale zmarła kobieta była jej sasiadka
karol; 6 kwietnia 2020, 19:26
Wala ma rację. Tak właśnie było . Pensjonariusze DPS w Tomczycach często leczeni są właśnie w szpitalu w Nowym Mieście i tam zakaziła się kobieta. Lekarz opiekujący się DPS-em dwa tygodnie wcześniej zgłaszał problem, ale nikt na to nie reagował. Teraz wielkie larum