KS Lesznowola: Po raz kolejny przesądziła końcówka!

Od samego początku aż do ostatniego gwizdka zdecydowanie dominowaliśmy na boisku. Piłka była praktycznie cały czas na połowie rywala. Długo jednak nic z tego nie wynikało, a dodatkowo w genialnej dyspozycji był bramkarz ze Stromca (broniąc m.in. perfekcyjny strzał Barka Kowalczyka z rzutu wolnego). Chwilę dekoncentracji w naszej obronie wykorzystał kapitan i najlepszy strzelec naszego przeciwnika - Michał Jopek. Do przerwy przegrywaliśmy zatem 0-1. Wynik zupełnie nie odzwierciedlał tego co działo się na boisku, ale było pewne, że nadejdzie moment naszego przełamania. Wydawało się, że nastąpi on w 60 minucie, kiedy to strzał Emila Lisa obrońca gości zablokował ręką w polu karnym. Jedenastki nie wykorzystał jednak najmłodszy piłkarz KSL Kacper Siwiec. Na szczęście do końca meczu zostało jeszcze trochę czasu, a trener przeprowadził kilka zmian. I to właśnie trzej rezerwowi wypracowali bramkę wyrównującą w 82 minucie. Skrzydłem "urwał się" Piotr Iwański, zgrał do Darka Wiśniewskiego a bramkę strzałem głową zdobył Karol Kołecki. Remis nie zadowalał żadnej z drużyn, więc mecz się zupełnie otworzył. W 90 minucie swoje winy odkupił Kacper. Odnalazł się on idealnie na 20 metrze, podczas gdy obrona gości wybiła piłkę po jednym z dośrodkowań. Kacper z powietrza uderzył tuż przy samym słupku nie dając szans bramkarzowi. W rundzie wiosennej ponad połowę bramek zdobyliśmy w samych końcówkach meczów. KSL 2-1 GKS Stromiec.

Skład: Kamil Kłyszewski - Tomasz Chróścik (65 Dariusz Wiśniewski), Emil Lis, Kacper Siwiec, Dominik Kaźmierczak - Mariusz Goliański (75 Łukasz Siwiec), Oskar Sygnarek (65 Karol Kołecki), Alan Sygnarek (88 Przemysław Studniarek) - Bartłomiej Kowalczyk, Mariusz Brzeziński (55 Damian Grodzki), Dawid Pawelski (78 Piotr Iwański)

Bramki: K. Kołecki 82 (D. Wiśniewski), K. Siwiec 90 - 30 Michał Jopek

Żółte kartki: O. Sygnarek, K. Kołecki