Liga okręgowa: Mazowsze Grójec – Wulkan Zakrzew 6:1

Kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Laskowej obejrzeli jednostronne widowisko, w którym przewaga gospodarzy od pierwszego do ostatniego gwizdka nie podlegała praktycznie żadnej dyskusji.

Mimo sporej ilości sytuacji, na pierwszego gola dla żółto-niebieskich trzeba jednak było poczekać dwa kwadranse.  Wówczas długim podaniem Daniela Złocha uruchomił Piotr Grygiel. Doświadczony skrzydłowy wpadł w pole karne i wyłożył piłkę do Kacpra Sosnowskiego, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.

Przed przerwą po wielopodaniowej akcji w polu karnym Wulkana na 2:0 z bliska podwyższył Arkadiusz Gałka.

Na kolejne gole trzeba było poczekać do 63.minuty, kiedy po podaniu od Jakuba Derewicza z dwoma obrońcami poradził sobie Kacper Ostrowski i strzałem pod poprzeczkę pokonał golkipera rywali. Chwilę później po dośrodkowaniu Damiana Merskiego głową bramkę zdobył Mikołaj Nojek.

W 77.minucie dość niespodziewanie bramkę po rzucie wolnym zdobyli goście, wykorzystując nieporozumienie obrońców Mazowsza. Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do żółto-niebieskich. Najpierw akcję Kacpra Ostrowskiego wykończył Oskar Brociek, a dwie minuty przed końcem wolejem wynik na 6:1 ustalił sam Ostrowski.

Dzięki sobotniemu zwycięstwu podopieczni Jerzego Engela przełamali fatalną passę trzech porażek z rzędu. Teraz czeka ich seria czterech niezwykłych trudnych pojedynków. Dwa pierwsze z nich na wyjeździe: z Powiślanką Lipsko i Jodłą Jedlnią-Letnisko. Później u siebie z Szydłowianką Szydłowiec, a na koniec derby w Warce.

Mazowsze Grójec – Wulkan Zakrzew 6:1 (2:0)
Gole: Sosnowski (30.), Gałka (39.), Ostrowski (63., 88.), Nojek (65.), Brociek (85.) - ? (77.)
Skład Mazowsza: Filewski (85. Dąbrowski) – Grygiel (46. Merski), Pawlak, Gałka, Kozłowski, Derewicz, Wątorski (78. Przybylski), Złoch (65. Dulemba), Ostrowski, Nojek (65. Konopka), Sosnowski (65. Brociek)