Grójczanie nie mieli litości dla stołecznego Okęcia. Zwycięstwo 7:0 to najniższy wymiar kary. Hattricka ustrzelił Rafał Sobczak. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Piotr Cudny, a po jednym trafieniu dołożyli Nadakiza i Fogler.
Od samego początku na boisku niepodzielnie rządzili i dzielili piłkarze Mazowsza. Festiwal strzelecki rozpoczął w 24.minucie Piotr Cudny, który wykorzystał doskonałe podanie od Rafała Sobczaka. Kilka minut później po katastrofalnym błędzie bramkarza rywali Bartłomieja Kleszcza piłkę do bramki skierował Guyguy Pierre Ndakiza. Minęły kolejne trzy minuty a za pleców obrońców wybiegł Sobczak i nie dał szans Kleszczowi. Na zakończenie pierwszej połowy znów bohaterem był Sobczak. Dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Aleksandra Foglera, który ustalił wynik do przerwy na 4:0.
W drugiej odsłonie obraz gry się nie zmienił. Mazowsze dalej dominowało. Strzelanie w tej części meczu znów rozpoczął Cudny. Następnie podanie od Ndakizy wykorzystał Sobczak. To właśnie snajper Mazowsza był autorem bramki, która była ozdobą całego meczu. W 78.minucie Sobczak huknął sprzed pola karnego, a piłka wpadła w samo okienko.
Grójczanie w pełni zasłużenie zdeklasowali rywali, i potwierdzili, że na wyjazdach są zupełnie inną drużyną.
Okęcie Warszawa – Mazowsze Grójec 0:7 (0:4)
Gole: Cudny (24., 62.), Sobczak (31., 66., 78.), Ndakiza (28.), Fogler (44.)
Skład Mazowsza: Prasek – Złoch, Fogler, Joczys, Stolarek (66. Kucharski), Rotuski (46. Mińkowski), Witak, Lesisz (46. Podgórski), Ndakiza (75. Derewicz), Sobczak, Cudny
Mateusz Adamski
.....
17 września 2014, 21:45
Słabo grają w Grójcu ,bo są zestresowani widokiem Karola na trybunach.
ech
17 września 2014, 22:38
Panowie, dajcie spokój, zgoda buduje, najważniejsze, że Mazowsze Grójec wygrywa a przecież nie każdy mecz można wygrać, zawodnicy też są ludżmi i mogą mieć i dobre i gorsze dni. Nie ma co się kłócić bo i nie ma o co. Pozdrawiam wszystkich i życzę samych miłych dni.
wielbiciel
17 września 2014, 20:10
BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !!!! !
Fan
17 września 2014, 21:20
Karol był z chamami na meczu? Ciekawe co on teraz na to? Prawda jak Pep a Mazowsze ukochane?
Kibic
17 września 2014, 21:23
Ciekawe co teraz powiedział by ten co ostatnio na meczu kazał Sobczakowi cyt \" Ty ch..u wypierd...j
do Bialobrzeg\" ...
alonso
17 września 2014, 23:08
Kibicu: To samo by powiedział
alonso
17 września 2014, 23:09
A czy się stresować. Tym podstarzałym, rozdartym frajerem, który płaci za taką cienką ligę?
stres
18 września 2014, 16:48
Piłka to nie szachy, czy warcaby. Trzeba ruszyć towarzystwo do roboty. To nie czasy, ze grali za mierna dietę, czy też za ogórki czy pomidory fundowane przez jednego z byłych działaczy. Na tym samym poziomie grali nasi wychowankowie> teraz jak patrze to tylko Rafałek jest naszym wychowaniem, reszta to sezonowi wędrownicy, dziś tu, jutro tam. W takich klubach powinno się stawiać na prace z młodzieżą /podobno kasa z gminy idzie na szkolenie młodzieży/. U nas nie ma II drużyny i grup juniorskich. Nie dziwie się, ze przegrywają na naszym boisku, bo są nie nasi i czuja się obco na tym terenie.