Mazowsze wróciło z „dalekiej podróży”

Sobotnie zawody nie zaczęły się po myśli grójczan. Już w 10.minucie błąd przy wprowadzaniu piłki spod własnej bramki popełnił Mikołaj Nojek. Gospodarze wymienili kilka podań i po akcji sam na sam z Almirem Erdenem wyszli na prowadzenie.

Po tej bramce miejscowi skupili się na grze w defensywie i przerywaniu ataków żółto-niebieskich. Ta sztuka udawała im się do 43.minuty. Wówczas szybką kontrę, w której futbolówka chodziła od nogi do nogi wyprowadzili piłkarze z Grójca, a ostatecznie wykończył ją celnym uderzeniem przy dłuższym słupku Paweł Grodzki.

Po przerwie Mazowsze dążyło do objęcia prowadzenia. Najlepszą okazję ku temu miał Paweł Grodzki. Po świetnym prostopadłym podaniu od Rafała Sobczaka obecnie najlepszy strzelec grójczan kopnął nieczysto i piłka przeszła obok słupka.

Niewykorzystana sytuacja dwie minuty później. Po jednej z nielicznych kontr gospodarzy udało im się pokonać Erdena.

Odpowiedź Mazowsza była błyskawiczna. Dwa razy na bramkę rywali uderzał Grodzki. Za drugim razem futbolówka po nodze jednego z miejscowych przeleciała w stronę dłuższego słupka. Tam był Rafał Sobczak, który ładnym szczupakiem wyrównał.

Po tej bramce trener Sokołowski nakazał swoim piłkarzom szanować wynik, i przygotować „jedną dobrą akcję”. Grójczanie posłuchali. W doliczonym czasie gry po szybkim kontrataku rezerwowy Alan Sygnarek odegrał do Michała Czerepoka. Ten wszedł w środek boiska i precyzynym strzałem po ziemi zapewnił trzy punkty Mazowszu!

Dzięki sobotniemu zwycięstwu żółto-niebiescy z kompletem punktów pozostali liderem Radomskiej Ligi Okręgowej. Teraz tydzień odpoczynku. W przyszłą niedzielę na stadion przy ulicy Laskowej przyjedzie Skaryszewianka Skaryszew.

Legion Głowaczów – Mazowsze Grójec 2:3 (1:1)
Gole: ? (10.), ? (68.) – Grodzki (43.), Sobczak (68.), Czerepok (90.)
Skład Mazowsza: Erden – Derewicz, Wysocki, Lisiecki, Gałka, Złoch, Nojek M., Cackowski (70. Zieliński), Czerepok, Sobczak, Grodzki (74. Sygnarek A.)

MAZOWSZEGROJEC.PL