Mimo, iż Mazowsze broniło się w Kozienicach dzielnie, to ostatecznie uległo liderowi 0:1. Decydujący gol padł w 50.minucie meczu, a jego strzelcem był Damian Stanisławski.
Jak relacjonuje radomskie „Echo Dnia” nie był to łatwy mecz dla lidera IV ligi. Energia bardzo namęczyła się z zagrożonym spadkiem z czwartej ligi Mazowszem. Już w 4 minucie powinno być 1:0 dla Energii. W pojedynku jeden na jednego, Kacper Nowocień przegrał z bramkarzem Mazowsza Michałem Majosem. W 9 min. Michał Kucharczyk przestrzelił z pięciu metrów. Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia lidera. W 50 min. Damian Stanisławski strzelił gola. Jak się okazało była to jedyna bramka jaką zobaczyli kibice w tym meczu na stadionie w Kozienicach.
Niespodziewanie zwycięstwo Orła Wierzbica nad Ożarowianką Ożarów Mazowiecki oraz wygrana Victorii Sulejówek nad Mszczonowianką Mszczonów sprawia, iż grójczanie spadają na 14.miejsce w tabeli IV ligi, które na chwilę obecną oznacza baraż o utrzymanie. Po piętach Mazowszu depczą jednak Żyrardowianka Żyrardów oraz KS Raszyn. Obie drużyny wczoraj nie punktowały. Mecz w Żyrardowie z Hutnikiem przerwano w 30.minucie, a spotkanie Raszyna w Jazgarzewie nie odbyło się z powodu burzy.
W niedzielę przed podopiecznymi Pawła Gaika kolejne trudne zawody. Tym razem podejmą u siebie Szydłowiankę Szydłowiec, która w środę uległa 2:5 KS Konstancin.
Energia Kozienice - Mazowsze Grójec 1:0 (0:0)
Bramka: Stanisławski (50.)
Skład Mazowsza: Majos - Podgórski, Witak, Sobczyk (46. Złoch), Stolarek (78. Dusiński) - Gałka, Ndakiza, Grodzki, Cudny (78. Lesisz), Sobczak - Kucharski (46. Fogler)
mat, echodnia.eu
wielbiciel
21 maja 2015, 10:18
BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !!!! !
xxxxxxx
21 maja 2015, 08:37
a może to Sopel przynosi wam pecha//???????????
fanzone
21 maja 2015, 16:43
sopel to kozaczysko jakich mało!! w obronie jak skała...
obiektywny
21 maja 2015, 18:41
Mimo przegranych, Mazowsze gra teraz o wiele lepiej, niż wcześniej.....pech kiedyś mija i ja uważam, że będą grali naprawdę ładną piłkę....już teraz to widać
nick
21 maja 2015, 19:35
Ostatni mecz w Grójcu zagrali rewelacyjnie, tylko kibice się nie znają i biadolą. Powinno być 8:0 dla Mazowsza, a z powodu pecha zakończyło się 1:4 (i tej wersji będziemy się trzymać - Mirek i Robert)