• Trakt Królewski w Grójcu
  • Koszary Arche Hotel w Górze Kalwarii
  • Szkoła jazdy Manewr Ośrodek Szkolenia Kierowców Grójec
  • Kostka Brukowa Grójec - Bruk Designer
  • Nowa inwestycja w Grójcu: apartamenty przy ul. Kolarska 8

Moja historia, czyli coś o klaunie z Grójca

Maciek - pasjonat sztuki cyrkowej z Grójca
  • Perfumeria Tanellis & Biżuteria - Grójec Pasaż Intermarche
  • Klucz Serwis - dorabianie kluczy do drzwi i samochodów
  • Szyte wnętrza - sklep z żaluzjami i zasłonami

Wszystko co łączy mnie ze sztuką cyrkową zaczęło się 20 lat temu od transmisji telewizyjnej ze szkoły cyrkowej w Julinku. Na szklanym ekranie telewizora ujrzałem prześmiesznego klauna. Wtedy wiedziałem już kim będę w dorosłym życiu.

Dni mijały, ja stawałem się coraz starszym chłopcem, a pasja rosła razem ze mną. Pamiętam, jak w przedszkolu koledzy i koleżanki przebierali się za różne postacie z bajek, a ja zawsze za klauna. Ktoś kiedyś powiedział że: Ten zawód wybiera ciebie, a nie ty jego ukazuję się bardzo wcześnie lub dość późno. U mnie pasja ta narodziła się w wieku 2 lat. Początki mojej klaunady sięgają już bali karnawałowych w przedszkolu, do którego chodziłem jako dziecko u mnie w domu razem z dzieciakami zawsze bawiliśmy się w cyrk jak zawsze byłem klaunem.

Zawsze kiedy do Grójca przyjeżdżał cyrk czułem wielką radość. Do cyrku poszedłem kiedy miałem 4 latka. Pamiętam, iż był to jeszcze Państwowy Cyrk As. Miłość do cyrku rosła z biegiem lat. Szkoła podstawowa, II klasa pierwszy mój występ klaunowy przed kolegami z klasy. Następne występy odbywały się dopiero w gimnazjum: każdy bal, każda uroczystość w gimnazjum zawsze ja grałem klauna zabawiającego gości pomiędzy wyjściem kolejnych osób do przemówienia wiersza.

Aż w końcu przyszedł czas wyboru szkoły zdecydowałem że będę zdawał do Państwowego Studium Sztuki Cyrkowej w Warszawie. Niestety, do szkoły cyrkowej się nie dostałem, ale to nie zmieniało moich planów na przyszłość.

Liceum i tu już całkowity zwrot akcji na samym początku. Dostałem propozycję pracy jako klaun w jednej z grójeckich sal zabaw. Później było coraz więcej propozycji. W III klasie liceum, kiedy to do Grójca przyjechał Cyrk Kaskada dostałem propozycje od dyrekcji cyrku na gościnny występ. Pamiętam tylko tyle, że było bardzo dużo ludzi pod namiotem, i że bardzo się śmiali z moich scenek komicznych, prócz tego nic więcej nie pamiętam. Za parę miesięcy w Grójcu zjawił się znów cyrk. Tym razem Cyrk Arena i znów propozycja występu gościnnego.

Po skończeniu liceum dalej kontynuuję tę pracę. Sprawia mi ona bardzo wiele radości, kiedy wychodzę do ludzi w kostiumie klauna czuję, że jestem spełniony. Jest to dla mnie swego rodzaju chwila chwały. W tym roku przez 1,5 miesiąca pracowałem w Polskim Cyrku Krasnal, gdzie prowadziłem klaunadę, i na tym na razie kończy się moja historia o byciu klaunem. Dalej zamierzam pracować w jako komik cyrkowy.
Maciek Osiejewski




Komentarze (6)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują Zasady Komentarzy.


  • Alarm24 - zgłoś nam swój news


  • Marek Kwieciński - Twój agent ubezpieczeniowy z Grójca

Najnowsze






Popularne






Ostatnie komentarze






  • Miejsce na Twoją reklamę

Ogłoszenia

Miejsce na Twoją reklamę