• Nowa inwestycja w Grójcu: apartamenty przy ul. Kolarska 8
  • Trakt Królewski w Grójcu
  • Szkoła jazdy Manewr Ośrodek Szkolenia Kierowców Grójec
  • Koszary Arche Hotel w Górze Kalwarii

Muszkieterowie - tajemnicza organizacja działająca na terenie Grójca i Grójecczyzny

Daniel Craig jako James Bond (fot. 007.com)
  • Klucz Serwis - dorabianie kluczy do drzwi i samochodów
  • Szyte wnętrza - sklep z żaluzjami i zasłonami
  • Perfumeria Tanellis & Biżuteria - Grójec Pasaż Intermarche

W czasie II wojny światowej na terenie Grójca i Grójecczyzny działało wiele konspiracyjnych organizacji. Jedną z nich byli niezwykle tajemniczy Muszkieterowie. Dzieje jej wywiadowców przypominają wyczyny filmowego Jamesa Bonda… i zostały zilustrowane w przygodach agenta 007.

Organizacja Muszkieterzy albo Muszkiterowie, bo taką nazwę też nosiła, była głęboko zakonspirowaną organizacją wywiadowczą.  Jej nazwa wzięła się od karabinu przeciwpancernego Ur, którego pociski przebijały pancerze niemieckich czołgów i pojazdów. Ciekawostką jest to, że karabin został zaprojektowany przez zespół pod kierownictwem naszego ziomka, inżyniera Józefa Maroszka urodzonego w Woli Boglewskiej. Widok jeźdzca z tą bronią na plecach przypominał muszkietera. A właśnie tak uzbrojony oddział pod wodzą Stefana Witkowskiego, wynalazcy oraz twórcy i szefa organizacji, działał w ramach SGO Polesie gen. Kleberga i zadawał straty Niemcom i Sowietom.

Muszkieterowie byli prawdopodobnie najbardziej sprawną organizacyjną konspiracyjną podczas okupacji. Nie dotknęła ich ani jedna wpadka! Informacje, podobnie jak ZWZ, a później AK przekazywali wywiadowi angielskiemu. Brytyjczycy byli bardzo zadowoleni z ich pracy, Muszkieterzy mieli wywiadowców i współpracowników w całej Europie, także na terenie III Rzeszy. Dostarczane  przez nich materiały były niezwykle dokładne, np. zawierały dane dotyczące przyjazdów i odjazdów komunikacji pasażerskiej w Generalnej Guberni i w III Rzeszy, a taka wiedza dla szpiega ściganego przez Niemców miała kolosalne znaczenie. Jak już zwróciłem uwagę, Muszkieterzy w przeciwieństwie choćby do ZWZ nie mieli wpadek i co ważne dla Brytyjczyków, mogli przeznaczać na ich działalność wywiadowczą mniej pieniędzy niż na pracę ZWZ.

Muszkieterowie dotarli nawet do armii gen. Andersa, która powstawała w Sowietach. No dobrze, ale co to ma wspólnego z Jamesem Bondem? Otóż jedną z współpracowniczek Muszkieterów była niezwykle piękna i inteligentna kobieta, Krystyna Skarbek (1908-1952). Była też agentką wywiadu brytyjskiego, SOE utworzoną przez premiera W. Churchilla do działań dywersyjnych na zapleczu niemieckim, później działała w brytyjskim Secret Intelligence Service (SIS)i odegrała czołową rolę w kampanii wojennej we Francji. Churchill mawiał o niej, że jest jego ulubioną agentką. Za działalność wojenną odznaczana najwyższymi odznaczeniami francuskimi i brytyjskimi. Po wojnie była związana z wysokim oficerem brytyjskiego wywiadu Ianem Flemmingiem, który na podstawie jej przygód, stworzył postać ukochanej Bonda, Vesper Lynd z „Cassino Royal”. Skarbek, podobnie jak Lynd zginęła w tragicznych okolicznościach. Polkę zasztyletował zakochany w niej mężczyzna, którego oświadczyny odrzuciła, D. G. Muldowney.





Ale wróćmy do Grójca. Udało się odnaleźć jeden z raportów Muszkieterów dotyczący naszej okolicy. To odpis pisma kierującego na roboty przymusowe do Niemiec (zachowano pisownię oryginalną): „Do Pana …………… W …………………

Wskutek zarządzanie Starostwa Krajowego w Grójcu, polecam stawić się w dniu 2 marca 1940 r, to jest w Niedzielę na godzinę 13 w połudn. [ie] do Urzędu Pracy w Starostwie Krajowym w Grójcu /Gmach Starostwa/.
Należy być przygotowanym do wyjazdu na roboty do Niemiec. Wyjazd ten będzie miał miejsce tegoż dnia na stacji kol. [ejowej] Grójec o godzinie 4 po południu. Należy mieć ze sobą ubranie robocze i świąteczne, bieliznę, mocne obuwie i żywność na jeden dzień.
Winni niestawienia się będą surowo u k a r a n i„. 

Historia Muszkieterów mimo, że osiągali ogromne sukcesy, zakończyła się tragicznie. Szef organizacji, kapitan Stefan Witkowski zginął 18 września 1942 r. z rozkazu gen. Stefana „Grota” Roweckiego. Oskarżono go o niesubordynację i współpracę z Niemcami. Po jego śmierci członkowie organizacji, którzy nie chcieli przejść do ZWZ, zostali aresztowani przez Gestapo. Niemcy nie mieli problemów ze znalezieniem konspiratorów, tak jakby ktoś przekazał im listę osób do aresztowania. Muszkieterowie, którzy znaleźli się w szeregach AK nie byli nękani przez Niemców. Co ciekawe, AK nie poinformowała od razu wspólnych mocodowaców, Anglików o wykonaniu wyroku śmierci na Witkowskim. Zrobiła  to dopiero dziewięć miesięcy później, na początku czerwca 1943 r. I prawdopodobnie AK zrobiła to dlatego, że Brytyjczycy poprosili ich o informację, co stało się z Witkowskim. Ciekawy jest też fakt, że Komendant Główny AK, gen. Rowecki w swoim raporcie twierdził, że to nie AK zabiło Witkowskiego, ale funkcjonariusz niemieckiej policji Kripo, Tenczyński, z którym szefa Muszkieterów miały łączyć wspólne interesy. Historia zabójstwa Witkowskiego i Muszkieterów to jedna z wielu tajemniczych historii okupowanej Polski. to też jeden z wielu dowodów na to, że historia jest niezwykle fascynująca i nie zawsze jest czarno-biała.

Zakazana jest pamięć o prawdziwych bohaterach, o ludziach dzięki którym istnieje nasza państwowość – przekonuje autor książki „Świat Muszkieterów. Zapomnij albo zgiń” Jerzy Rostkowski i próbuje znaleźć odpowiedzi na liczne pytania, dotyczące organizacji stworzonej przez inżyniera Witkowskiego. Warto sięgnąć do tej fascynującej książki, której autor wnikliwie i z ogromną swadą stara się odtwarzać losy tajemniczej organizacji na tle walki wywiadów toczącej się w okupowanej Polsce.

Tomasz Plaskota




Komentarze (6)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują Zasady Komentarzy.


  • Alarm24 - zgłoś nam swój news