Nasza Czytelniczka zwróciła uwagę na częste awarie, do jakich dochodzi w autobusach PKS Grójec. Jak pisze, nie bez przyczyny nazwano je tykającą bombą, a sprawa tyczy się głównie modeli autobusów typu „ogórek”.
Ostatnio do zapalenia autobusu z logiem PKS Grójec doszło w niedzielę 31 sierpnia koło godz. 18.00 w miejscowości Podole.
mat
Zdziwiony
2 września 2014, 12:56
Ogórki to jeździły ponad 30 lat temu te modele nigdy nie miały nic wspólnego z \"Ogórkami\".
czarna
2 września 2014, 12:11
człowieku sprawdź zanim głupotę walniesz! ogórek... też coś :/
ask
1 września 2014, 21:12
Jaki OGÓREK ??? To jest Autosan H9 a sławetnym ogórkiem był Jelcz 043
Ogór
1 września 2014, 20:31
Autobusy tej marki nigdy nie były nazywane \"ogórkami\"
luu
3 września 2014, 20:34
Jakie Podole!!!, to było w msc. Pamiątka
Giezet
2 września 2014, 19:09
Teraz to strach wracać autobusem do domu :/